Do rozboju doszło w nocy z 18 na 19 września przy ul. Wyspiańskiego w Zgorzelcu. Sprawca pozbawił 29-letnią kobietę wolności grożąc jej oraz związując taśmą ręce i nogi. Z mieszkania ofiary ukradł wiele cennych przedmiotów m.in. telefony komórkowe, deskę snowboardową wraz z osprzętem, biżuterię oraz karty bankomatowe.
Sprawą zajęli się policjanci kryminalni, którzy szybko wytypowali podejrzanego. Okazał się nim 36-letni zgorzelczanin. Mężczyznę zatrzymano 21 września w jednym z mieszkań na terenie miasta. – Mundurowi, po wejściu do wytypowanego lokalu mieszkalnego oraz dokładnym sprawdzeniu, znaleźli w jednym z pokoi we wnętrzu łóżka mężczyznę podejrzanego o rozbój. Funkcjonariusze ujawnili w mieszkaniu również zrabowane przedmioty. Dodatkowo podczas przeszukania zatrzymanego znaleziono przy nim narkotyki – informuje Oficer Prasowy KPP Zgorzelec sierż. szt. Mariola Kowalska.
Mężczyzna stanie przed sądem. Za murami więzienia może spędzić nawet 15 lat. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec 36-latka tymczasowy areszt na 3 miesiące.
W toku prowadzonych czynności policjanci zatrzymali także 24-letniego mieszkańca Zgorzelca, który pomagał w ukryciu przedmiotów pochodzących z przestępstwa. On również nie uniknie kary. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.