Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że uzbrojony w nóż, zamaskowany mężczyzna wszedł na teren sklepu przy stacji benzynowej i wykrzykiwał, że to napad. Sterroryzował pracującą tam kobietę i zażądał wydania alkoholu i papierosów. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a sprawca uciekł z łupem.
- W wyniku podjętych czynności zgorzeleccy kryminalni zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mundurowym udało się także odzyskać część skradzionego mienia – informuje mł. asp. Jarosław Szatkowski z KPP Zgorzelec.
Zatrzymany został osadzony w PDOZ. Usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, który może wymierzyć mu karę powyżej 3 lat pozbawienia wolności.