Do niecodziennego zdarzenia doszło w mieście Chełm. Jedna z mieszkanek zadzwoniła na straż miejską z prośba o pomoc. Po jej balkonie grasowała niewielkich rozmiarów małpka. Okazało się, że zwierzę należy do jednej z mieszkanek tego samego bloku. Strażnicy oddali małą małpę właścicielce.
Po balkonie mieszkanki Chełma grasowała małpa z gatunku małpy szerokonosej, czyli uistiti białouchej. Te zwierzęta zyskują na popularności w naszym kraju, jednak trzymanie ich jako pojedynczych osobników to bardzo zły pomysł. Należą bowiem do zwierząt stadnych i potrzebują do towarzystwa przedstawicieli swojego gatunku.
Tym razem dziwne zgłoszenie okazało się być prawdziwe. Przypomnijmy jednak, że w 2021 roku jednak z mieszkanek Krakowa zgłosiła, że na krzewie bzu, tuż pod oknami jej bloku siedzi...lagun. Kobiecie oczywiście chodziło o legwana. Gdy przybyli na miejsce inspektorzy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ujrzeli...francuskiego rogalika. Lagun szybko stał hitem Internetu.