NaStyku.pl

Nalot na nielegalną fabrykę tytoniu

Prawie 1,8 mln sztuk papierosów i 350 kg tytoniu zabezpieczyli funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu.
Zlikwidowano nielegalne magazyny oraz krajalnię tytoniu (fot.: NOSG)
Zlikwidowano nielegalne magazyny oraz krajalnię tytoniu (fot.: NOSG)

Pogranicznicy, wspierani przez kolegów z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu zlikwidowali dwa nielegalne magazyny wyrobów tytoniowych oraz krajalnię tytoniu.

Mundurowi ustalili, że w dwóch miejscowościach na terenie powiatu zgorzeleckiego funkcjonują dwa magazyny, w których przechowywane są wyroby tytoniowe pochodzące z przemytu oraz krajalnia tytoniu. Funkcjonariusze weszli jednocześnie na teren dwóch posesji. – Podczas akcji w budynkach gospodarczych odkryto magazyny, w których znajdowało się niemal 1,8 mln sztuk papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Zabezpieczono także przeszło 200 kg suszu tytoniowego oraz 136 kg gotowej krajanki tytoniowej bez wymaganych znaków akcyzy skarbowej. Przejęto również maszynę do cięcia tytoniu – informuje kpt. SG Rafał Potocki, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Zabezpieczono też spirytus niewiadomego pochodzenia.

Wartość wyrobów tytoniowych oszacowano na kwotę 1,4 mln zł. Wprowadzenie do obrotu takiej ilości nielegalnego towaru, naraziłoby Skarb Państwa na straty w wysokości ponad 1,7 mln zł z tytułu należytego podatku akcyzowego i VAT. Funkcjonariusze zatrzymali trzech mieszkańców województwa dolnośląskiego w wieku 30, 45 i 49 lat. Za przestępstwo paserstwa akcyzowego organizatorom grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu. Śledczy sprawdzają, dokąd trafiał towar i czy inne osoby były jeszcze zaangażowane w ten proceder.

Straż Graniczna

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również