Policjanci ze zgorzeleckiej grupy SPEED w trakcie służby na terenie Gminy Zgorzelec próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Ford. Ten jednak pomimo nadawanych mu sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania, przyśpieszył i zaczął uciekać.
Podczas ucieczki nie tylko przekraczał dozwoloną prędkość, ale łamiąc szereg przepisów ruchu drogowego stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu, doprowadzając do kolizji z busem. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Kierujący fordem kontynuował ucieczkę, jednak po chwili z uwagi na uszkodzenia pojazdu zatrzymał się - wyjaśnia kom. Agnieszka Goguł, oficer prasowy KPP w Zgorzelcu.
Jak się okazało za kierownicą Forda siedział 44-letni obywatel Gruzji, a w pojeździe było dwóch jego kolegów. Ciekawe natomiast jest to, jak Gruzin tłumaczył się ze swojej ucieczki. Jak wyjaśnił mundurowym bał się zatrzymania prawa jazdy bo wcześniej wypił piwo. Jednak badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwy.
Samochód trafił na policyjny parking, a kierowca do zgorzeleckiej komendy. Teraz za popełnione czyny 44-latek odpowie przed sądem.