NaStyku.pl

Kolejne kradzione auto w bogatyńskim lesie!

Mitsubishi Outlander – auto, które skradziono na terenie Czech odnaleziono w kompleksie leśnym na terenie Bogatyni. To tutaj czekało do „ostygnięcia”, później trafiłoby zapewne do dziupli.
Mitsubishi Outlander odnalezione w bogatyńskim lesie / fot. KPP Zgorzelec
Mitsubishi Outlander odnalezione w bogatyńskim lesie / fot. KPP Zgorzelec

Niedawno informowaliśmy o porzuconym w bogatyńskim lesie Hyundaiu Kona, na którego natknęli się grzybiarze. Auto zostało skradzione na terenie Niemiec… Teraz kryminalni ze zgorzeleckiej grupy „Nysa” odnaleźli kolejnego SUVa. Tym razem w środku lasu złodzieje porzucili Mitsubishi Outlandera.

Samochód został skradziony pod koniec września na terenie Czech. Jego wartość oszacowano na kwotę około 100 tys. zł. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu do dalszych czynności procesowych. Teraz mundurowi prowadzą działania zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia i zatrzymania osób mających związek z tą kradzieżą.

Złodzieje samochodowi to specjaliści w swojej dziedzinie. Są wśród nich osoby odpowiedzialne za włamanie do pojazdu i jego uruchomienie, przewiezienie w bezpieczne miejsce, podrobienie dokumentów, przebicie numerów nadwozia i przygotowanie go do nowego życia lub rozebranie na części.

Często złodzieje pozostawiają skradzione samochody na osiedlowych lub strzeżonych parkingach, wcześniej przygotowanych garażach lub pomieszczeniach gospodarczych, albo jak w tym przypadku kompleksach leśnych. Przez kilka dni obserwują czy ktoś nie interesuje się autem. Jeśli stwierdzą, że upłynął już wystarczająco długi czas i nikt nie zwraca na nie uwagi, to przekazywane jest do następnego ogniwa łańcucha w grupie zajmującej się przestępczością samochodową.

Mitsubishi Outlander odnalezione w bogatyńskim lesie / fot. KPP Zgorzelec

Mitsubishi Outlander odnalezione w bogatyńskim lesie / fot. KPP Zgorzelec

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również