13 marca 2020 r. w Sądzie Rejonowym w Zgorzelcu zapadł wyrok w sprawie księdza Piotra M., któremu prokuratura przedstawiła zarzut dopuszczania się innej czynności seksualnej na osobie małoletniej. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i skazał byłego proboszcza Parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Ruszowie na 5 lat więzienia. Oprócz tego sąd orzekł wobec oskarżonego dożywotni zakaz zajmowania stanowisk związanych z opieką nad małoletnimi, 15-letni zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz zapłatę 25 tys. zł nawiązki dla każdej z pokrzywdzonych osób.
Wyrok ogłoszono za zamkniętymi drzwiami. Ze względu na sytuację sanitarno-epidemiologiczną związaną z koronawirusem do budynku sądu wpuszczono tylko osoby związane ze sprawą. Przed budynkiem sądu na księdza czekała rodzina oraz grupa wiernych, która nie wierzy w jego winę. Podczas wyprowadzania Piotr M. śpiewał psalm „Zbawienie przeszło przez krzyż”. Nie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Jedna ze wspierających go kobiet, krzyknęła do zadającej pytania dziennikarki „ty szm*to”.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrona zapowiada apelację.
Skończył się pewien etap postępowania. Sąd dokonał takiej, a nie innej oceny. Ma taki, a nie inny pogląd. Obrona ten pogląd kwestionuje. I damy tego wyraz w apelacji – powiedział adwokat Jerzy Lachowicz.
Obrońca przyznał także, że jego klient przyjął wyrok honorowo i godnie, wiedząc o tym, że jest to pewien etap postępowania. Ksiądz cały czas utrzymuje, że jest niewinny.
Biskup Legnicki Zbigniew Kiernikowski prowadzi wobec księdza z Ruszowa postępowanie kanoniczne. Piotrowi M. grozi także wydalenie ze stanu kapłańskiego.