NaStyku.pl

Zobaczyć niewidzialne. Celinka potrzebuje Twojego wsparcia

Poznaj historię niewidomej od urodzenia Celinki, która dzięki Twojej pomocy będzie mogła poznać otaczający ją świat.
Aby pomóc dziewczynce należy kontaktować się z panią Agnieszką – tel.: 575 650 036 | materiały własne
Aby pomóc dziewczynce należy kontaktować się z panią Agnieszką – tel.: 575 650 036 | materiały własne

Celinka jest niewidoma. Uszkodzony jest również jej słuch, jednak aparat sprawia, że słyszy w 30% dźwięków. Nigdy nie było jej dane zobaczyć twarzy bliskich osób, nigdy nie oglądała bajek i nigdy nie biegała wesoło z innymi dziećmi. Każdy dzień jest walką o zintegrowanie jej ze światem. Mama dziewczynki codziennie na nowo wprowadzają ją do niego i pokazuje, że nie musi się niczego obawiać. Jest przy niej, kocha ją i wspiera.

Celinka urodziła się w 23. tygodniu ciąży. Była malutka. Ważyła zaledwie 540 gramów. To mniej niż kilogramowa paczka cukru. Nie można było jej dotknąć. Dla jej maleńkiego, zmarzniętego ciałka wszystko wydawało się olbrzymie i śmiertelnie niebezpieczne. I rzeczywiście tak było. Przez prawie 5 miesięcy leżała w inkubatorze.

Retinopatia wcześniacza (nieunaczyniona siatkówka oka), która nigdy nie wypuściła wzroku Celinki ze swych szponów, refluks żolądkowo-przełykowy, znaczny niedosłuch obustronny, wylew krwi do mózgu, przez który dziewczynkę do dziś nękają napady padaczkowe. To wszystko następstwa przedwczesnych narodzin, po których nawet nie oddychała samodzielnie. Przez 3,5 miesiąca nie mogła rozstać się z respiratorem. Powikłaniem tego był fakt, że przez pierwsze lata swojego życia nie mogła swobodnie łapać powietrza. Zaburzenia oddychania, przewlekłe choroby płuc…

Dziś Celinka ma 6 lat i dopiero od niedawna udaje jej się spokojnie oddychać. Choroby, jakie trzymają ją w swoich sidłach, stale naznaczają codzienność rodziny, spowalniają rozwój psychoruchowy dziewczynki. Nauka trwa wolniej, rozumienie i zdolności poznawcze są ograniczone, jednak efekty są zniewalające. – Największym szczęściem, jakiego doświadczam jest widok mojej córki na huśtawce. Uśmiechniętej, spokojnej, cieszącej się z wiatru we włosach. Jakiś czas temu neurolog zmienił Celince leki i był to strzał w dziesiątkę! Napady padaczkowe są znacznie rzadsze. Pozwala nam to zachować stabilność – córka ćwiczy, przez co jej mięśnie się wzmacniają, rozwój doskonali i nie następuje regres. Życie z dzieckiem, które jest tak bezbronne wymaga uaktywnienia wszystkich zmysłów. Aby porozumieć się z córką i wiedzieć czego jej potrzeba, muszę być szczególnie wyczulona na wszelkie bodźce. Muszę być jej oczami, czuję się odpowiedzialna za pobudzenie jej wyobraźni. Celina poznaje świat za pomocą wrażliwości. Jest aniołem, którego nigdy nie pozwolę nikomu skrzywdzić – mówi mama dziewczynki.

Dziecko potrzebuje stałej opieki, stuprocentowego skupienia i troski. – Gdyby ją zostawiła, na zawsze pogrążyłaby się w ciemności. Odkryłam, że w wychowaniu córki ogromną rolę odgrywa głos. Cały czas do niej mówię, objaśniam świat najpiękniej jak potrafię. Wiem, że nie wszystko słyszy, jednak robię wszystko, aby nie bała się tego, czego nie może zobaczyć. Aby nie lękała się świata, przestrzeni, dotyku… Słowa, nawet jeśli nie słyszy ich wszystkich, działają na nią uspokajająco za sprawą swojej barwy. Mam wrażenie, że dla niej mają swoje własne kolory, są nośnikami uczuć. Pozwalają jej wyczuć emocje, dostrzec duszę – dodaje.

Turnusy rehabilitacyjne są dla dziewczynki szansą na odrobinę samodzielności, na zdobycie zaufania do samej siebie. Bezpieczeństwo i namiastka niezależności są wszystkim, co można jej podarować. I o to prosi matka dziewczynki.

Dziewczynka znajduje się pod opieką fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą. Jeśli chcesz pomóc Celince, to możesz to zrobić przekazując 1% podatku : KRS 0000037904. Informacje uzupełniające cel 1%: 17134 Celina Maria Malek.

Pomóc rodzinie można także przekazując odzież, pampersy oraz kosmetyki do pielęgnacji. Potrzebne są: pampersy rozmiar 5, kapcie i buty w rozmiarze 24 i 25, ubrania w rozmiarze 122-128, kosmetyki do pielęgnacji, produkty z firmy Nutridrink oraz Nutrikids, zabawki z muzyką lub przystosowane dla niewidomych dzieci.  

W tym celu należy kontaktować się z panią Agnieszką – tel.: 575 650 036.

 

 

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również