3 stycznia 1993 r. odbył się pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ciągu 25 lat Fundacja Jurka Owsiaka zebrała ponad 825 mln zł na specjalistyczny sprzęt dla oddziałów dziecięcych oraz opiekę medyczną seniorów. Z pewnością nie udałoby się osiągnąć takiego wyniku, gdyby nie zaangażowanie lokalnych sztabów, wolontariuszy i hojnych mieszkańców. Obecnie do najpilniejszych obszarów wymagających wsparcia zaliczono po raz kolejny oddziały neonatologiczne, które są celem tegorocznego finału.
Od jak dawna związana jest Pani z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy?
Z orkiestrą związana jestem od 21 lat, czyli od 5. finału.
Czy zna Pani osobiście Jurka Owsiaka?
Zna to dużo powiedziane :) Stałam z nim na jednej scenie, odbierałam medal za działania w sztabie i jako szef sztabu. Teraz 5 stycznia będę w Fundacji w celu wyrobienia identyfikatorów dla wolontariuszy więc liczę na to, że uda mi się spotkać z Jurkiem Owsiakiem.
Ile czasu trwają przygotowania do finału? Kiedy zaczyna pracować sztab?
Przygotowania do finału rozpoczynamy w październiku. Wtedy też rejestrujemy sztab, zaczynamy informować o działaniach, podawany jest temat finału i rusza machina. Wolontariusze przesyłają dane i zdjęcia a ja wprowadzam to wszystko do bazy sztabu. Rejestracja trwa do połowy grudnia. Tak więc na miesiąc przed finałem wiem ilu mam wolontariuszy.
Kto wspiera zgorzelecki sztab?
Od lat działania zgorzeleckich finałów wspiera Miejski Dom Kultury, Urząd Miasta, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, Komenda Powiatowa Policji, zgorzeleckie placówki oświatowe – SP nr 2, SP nr 3, ZSZIL im. Górników i Energetyków Turowa w tym klasa zdrowotna, ZSP im. E. Plater, SP nr 5, lokalne zespoły wokalne i grypy taneczne, Grupa Wsparcia Ratownictwa Medycznego, MC Donald’s, CHR Plaza, Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii im. Janusza Korczaka w Zgorzelcu, jeżeli kogoś nie wymieniłam przepraszam ale ludzi, którzy nas wspierają jest naprawdę bardzo dużo.
Ile osób działa w zgorzeleckim sztabie WOŚP?
Sztab to kilka osób, które mają przydzielone zadania i działają w zespołach. Ja jestem szefem sztabu i odpowiadam za wszystkie kwestie dotyczące wolontariuszy i rejestracji oraz całego rozliczenia po zakończonej kweście. A więc zbieram dane, wprowadzam je do systemu, nanoszę poprawki, składam zamówienia na plakaty, a na koniec liczę pieniądze i pakuję, a następnie przekazuję je do banku. Oczywiście sama bym tego nie dokonała, bo pracy jest tak dużo, że wspiera mnie grupa ludzi działająca ze mną od lat. Właściwie można powiedzieć, że rozumiemy się bez słów. Kiedyś działaliśmy w jednej drużynie harcerskiej, obecnie każdy z nas pracuje i mało kiedy się widujemy. Jest to czas kiedy mimo natłoku własnych zajęć spotykamy się i robimy swoje :) Od 5 lat angażuję do prac w sztabie wychowanków z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii im. Janusza Korczaka. Młodzież jest pracowita i chętna do wykonywania powierzonych zadań. Nigdy nie marudzą i zawsze pytają "co jeszcze zrobić", a zadania realizowane są na 100%.
Pan Janusz Pawul odpowiada za kontakt z mediami i licytacje, a pani Beata Zygmuntowicz czuwa nad programem i prowadzi licytacje.
Ilu wolontariuszy będzie w tym roku kwestować?
W tym roku mamy 140 wolontariuszy.
Ciężko jest ich pozyskać czy może chętnie sami się zgłaszają?
Jeżeli chodzi o pozyskanie wolontariuszy, to nie ma u nas takiego problemu. Ja od lat współpracuję z p. Waldemarem Woźniakiem (ZSZiL), który podobnie jak p. Jolanta Wdowska (ZSP) sami się zgłaszają, mają grupę chętnych i cały program artystyczny w szkole. W SP nr 2 p. Marzena Kata w błyskawicznym czasie zorganizowała dużą grupę dzieci i młodzieży oraz zajęcia na sam finał. Wiem, że są sztaby w Polsce, które mają problem z naborem. U nas jest inny problem, mamy za mało miejsc a chętnych bardzo dużo.
Gdzie będziemy mogli ich spotkać?
Wolontariusze będą na terenie całego miasta.
W jaki sposób przekazywane są zebrane pieniądze fundacji Jurka Owsiaka?
Kiedy finał jeszcze trwa my zaczynamy liczyć puszki, które już nam zostały zdane. Każda puszka liczona jest osobno z podziałem na nominały. Następnie każdy nominał osobno pakowany jest do bezpiecznych kopert. Koperta jest zaklejana i opisywana - jaka kwota pieniędzy się w niej znajduje. Następnie sporządzamy protokół i przekazujemy je do banku. W tym roku po raz pierwszy gramy z mBankiem – najbliższy jest w Jeleniej Górze, z racji tego zabezpieczony mamy konwój pieniędzy.
Czego możemy się spodziewać podczas tegorocznego finału?
Mam nadzieję, że dobrej zabawy, owocnej kwesty i bezpieczeństwa wolontariuszy.
Czy wiadomo już co będzie można wylicytować?
Mamy gadżety WOŚP przysłane z Fundacji. Reszta to niewiadoma na dzień finału.
Ciekawostki WOŚP?
W tym roku z inicjatywą wsparcia na szeroką skalę wyszła firma Majsterkowo z Zielonej Góry, której właścicielami są Justyna i Łukasz Więcek. Zaprojektowali foremki do ciasteczek i dzięki nim podczas finału będzie można nabyć pamiątkowe ciastko za wrzut do puszki.
W sztabie działa także mój 7-letni synek Filip, który jest najmłodszym wolontariuszem. Swoich pierwszych finałów nie pamięta, bo był jeszcze malutki. Ale odkąd skończył 3 latka dzielnie składał puszki i naklejał na nie serduszka :)
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Przypominamy, że zmieniły się zasady prowadzenia aukcji! Do tej pory ludzie przekazywali sztabowi przedmioty, a ten w dniu finału je licytował. Jednak MSWiA dopatrzyło się pewnych nieprawidłowości. Fundacja nie ma zezwolenia MSW na prowadzenie zbiórki publicznej w formie licytacji, a zatem lokalne sztaby nie mają prawa również być organizatorami i prowadzić licytacji we własnym imieniu. Sztaby mogą jednak pośredniczyć pomiędzy ofiarodawcą a chętnym do zakupu podczas aukcji przedmiotu. Dochód w całości zostanie przeznaczony na zbiórkę publiczną. W tym czasie prawo własności przedmiotu pozostaje cały czas przy ofiarodawcy a dopiero po zlicytowaniu przechodzi na zwycięzcę aukcji.
W skrócie:
- Sztaby nie przyjmują żadnych przedmiotów z przeznaczeniem na ich sprzedaż w drodze licytacji. Sztab tylko umożliwia kontakt pomiędzy sprzedającym a kupującym.
- W tym celu, sztab może wyznaczyć osobę, która będzie sprawnie pomagać osobom chcącym coś sprzedać tzn. będzie w imieniu danej osoby ogłaszać, że chce ona sprzedać konkretny przedmiot w cenie wywoławczej określonej przez właściciela rzeczy i będzie głośno ogłaszać kolejne proponowane ceny.
- Osoba sprzedająca – właściciel przedmiotu decyduje, która cena jest ostateczna i na rzecz kogo przechodzi własność sprzedawanego przedmiotu.
- Osoba, która sprzedała rzecz i uzyskała jakąś kwotę, wrzuca ją do puszki kwestarskiej wolontariusza.