Nadleśnictwo Ruszów apeluje o ostrożne i rozważne zachowanie się podczas letniego wypoczynku w lesie. Z uwagi na występujące od kilku dni bardzo duże zagrożenie pożarowe oraz niekorzystne prognozy pogody w lasach może być niebezpiecznie. Ściółka jest sucha jak papier, a w ostatnich dniach na terenie Nadleśnictwa Ruszów, Węgliniec oraz innych, sąsiednich doszło do kilkunastu pożarów. Na szczęście ogień udało się w miarę szybko ugasić. Las jest cały czas monitorowany. – Brak opadów deszczu oraz bardzo wysokie temperatury powietrza spowodowały wzrost zagrożenia pożarowego w lasach. Od kilku dni utrzymuje się trzeci – najwyższy stopień zagrożenia pożarowego lasu, a wilgotność ścioły leśnej mierzona o godzinie 13.00 spada poniżej dziesięciu procent – informuje Janusz Droś, specjalista ds. ochrony p.poż oraz bhp w Nadleśnictwie Ruszów.
Na razie nie ma zakazu wstępu do lasu. Jeśli jednak wysokie temperatury będą się utrzymywały zostanie on wprowadzony. Leśnicy i strażacy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas pobytu na obszarach leśnych, a w przypadku zauważenia pożaru o natychmiastowe informowanie straży pożarnej – telefony 998, 112.
Pożar wywołać jest bardzo łatwo, ale znacznie trudniej go ugasić. Ogień w lesie rozprzestrzenia się bardzo szybko, a jego odnowienie wymaga pracy wielu pokoleń leśników. Warto wiedzieć, że np. rozgrzany katalizator w samochodzie, który zatrzymał się na skraju lasu może być przyczyną pożaru. Przy tak niskiej wilgotności ściółki zagrożenie może wywołać iskra przejeżdżającego pociągu lub wyrzucony niedopałek papierosa. Nie można także zostawiać szklanych butelek, które przez efekt soczewki mogą wzniecić ogień.
Warto przypomnieć też, że ustawa o lasach zabrania wjazdu na drogi leśne. Ruch samochodem, motocyklem czy pojazdem zaprzęgowym jest możliwy przez lasy, ale tylko na drogach publicznych. Na innych jest to możliwe, ale tylko pod warunkiem, że są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po nich.