NaStyku.pl

Za kratkami może spędzić nawet 12 lat

31-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego za więziennymi murami może spędzić nawet 12 lat. Lista jego przewinień jest długa. W sumie usłyszał 16 zarzutów dotyczących włamań, kradzieży, zniszczeń mienia, a nawet rozboju i kierowania gróźb karalnych.
Odzyskany sprzęt elektroniczny / fot. KPP Zgorzelec
Odzyskany sprzęt elektroniczny / fot. KPP Zgorzelec

Zgorzeleccy kryminalni zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego podejrzewanego o liczne włamania do mieszkań, obiektów handlowych i aut, kradzieże, zniszczenie mienia, rozbój, a także groźby karalne. Łupem mężczyzny padał sprzęt elektroniczny, komputery, biżuteria, pieniądze, dokumenty, kosmetyki, artykuły chemiczne oraz pojazdy i koła samochodowe.

Policjanci w wyniku pracy operacyjnej i procesowej udowodnili zatrzymanemu 6 włamań, 5 kradzieży i 3 zniszczenia mienia, rozbój i groźby karalne. Łączna wartość skradzionych i zniszczonych przedmiotów wyniosła prawie 66 tys. zł. Część skradzionego mienia udało się odzyskać – informuje podkom. Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy KPP Zgorzelec.

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 12 lat więzienia.

fot. KPP Zgorzelec

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

fot. eLuban.pl

Volkswagen przeleciał kilkadziesiąt metrów i spadł do przydrożnego rowu

Życie
poniedziałek, 18 marca 2024, 10:15
VW najechał na barierę energochłonną i sunąc po niej przeleciał kilkadziesiąt metrów w końcu spadł do przydrożnego rowu i dachując zdemolował płot przydrożnej posesji. Kierowca i pasażer zdołali sami opuścić auto, ale i tak trafili do szpitala.

Zobacz również