NaStyku.pl

Wpadł złodziej katalizatorów

Zgorzeleccy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże katalizatorów. 31-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego usłyszał w sumie 5 zarzutów. Wartość strat pokrzywdzeni wycenili na kwotę ponad 10 tys. zł.
Katalizator / fot. KPP Zgorzelec
Katalizator / fot. KPP Zgorzelec

Zgorzeleccy policjanci, podczas działań ukierunkowanych na poszukiwanie osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, ustalili miejsce gdzie może przebywać jeden z poszukiwanych. 31-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego dodatkowo podejrzewany był o liczne kradzieże katalizatorów.

Mężczyzna został zatrzymany. Na podstawie zebranych dowodów udowodniono mu kradzież 5 katalizatorów. Wartość strat pokrzywdzeni wycenili na łączną kwotę 10 tys. zł. Mundurowi odzyskali jeden ze skradzionych katalizatorów.

31-latek był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, za które odbył karę więzienia, dlatego teraz grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Kradzieże katalizatorów to proceder, który dotyka zwłaszcza właścicieli starszych samochodów. Powodem jest stosunkowo łatwy dostęp do tego elementu i jego duża wartość. Złodzieje dopuszczają się tego przestępstwa zarówno w dzień jak i w nocy. Wymontowanie tej części tłumika zajmuje przestępcom kilka minut, a zawarte w nim metale szlachetne sprawiają, że można go szybko sprzedać. Katalizatory nie mają żadnych oznaczeń, przez co są trudne do zidentyfikowania.

Czy można się przed tym obronić? Niewiele jest sposobów, które w pełni uchronią nasz samochód przed kradzieżą tego wyposażenia, ale zagrożenie można zminimalizować. Najbezpieczniej jest parkować samochód w garażu lub na strzeżonym parkingu. Unikajmy parkowania w miejscach nieoświetlonych i oddalonych od zabudowań. Istnieje również możliwość zainstalowania odpowiedniego alarmu, który odstraszy złodzieja – radzi kom. Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy KPP Zgorzelec.

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również