Mieszkańcy oraz restauratorzy już od dłuższego czasu uskarżali się na kierowców, którzy ignorowali pionowe znaki drogowe i rozwijali duże prędkości na Przedmieściu Nyskim – nie raz stwarzając niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla spacerowiczów i gości pobliskich restauracji. Niedługo problem ten zostanie rozwiązany…
Na ul. Daszyńskiego w Zgorzelcu trwają właśnie prace związane z wprowadzeniem nowej, stałej organizacji ruchu. Wprowadzenie zmian pozwoli wytyczyć w obszarze objętym strefą zamieszkania dodatkowe miejsca postojowe, ale też uspokoi ruch samochodowy, co korzystnie wpłynie na bezpieczeństwo wszystkich uczestników drogi.
Częste zmiany pasa ruchu, wymuszone wygrodzonymi ogródkami gastronomicznymi, parkingami równoległymi oraz naprzemiennymi szykanami, w naturalny sposób uniemożliwią jazdę z dużą prędkością, ponieważ będą wymagały od kierowców uwagi. W projekcie organizacji ruchu jest również bitumiczny płytowy próg spowalniający z przejściem dla pieszych przy skrzyżowaniu z ul. Struga.
Takie rozwiązania z powodzeniem stosowane są od wielu lat nie tylko w kraju, ale też u naszych zachodnich sąsiadów. Pomysł ten został pozytywnie przyjęty przez przedsiębiorców i mieszkańców tej okolicy, którzy przyznają, że "żaden pionowy znak nie da takich efektów jak szykany, a kierowcy z czasem się do nich przyzwyczają i docenią".