Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Zgorzelcu, w ostatni weekend na terenie powiatu zgorzeleckiego odnotowano kilkanaście prób wyłudzenia pieniędzy metodą na tzw. policjanta. W większości przypadków seniorzy zachowali się tak jak trzeba, przerwali rozmowę i powiadomili policję. Niestety jedna z mieszkanek dała się oszukać i straciła swoje oszczędności.
Do kobiety na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna i podając się za policjanta poinformował, że padła ofiarą oszustów, a jej pieniądze są zagrożone, on chce uratować jej oszczędności i złapać przestępców. Sprawca wykorzystał zdenerwowanie i obawy kobiety i tak manipulował rozmową, aby zdobyć jej zaufanie. Aby uwiarygodnić swoją historię poprosił ją, aby nie rozłączając się wybrała na klawiaturze swojego telefonu numer alarmowy. Wtedy rozmowę przejęła osoba współpracująca ze sprawcą, która potwierdziła jego wersję. Podczas rozmowy mężczyzna uzyskał m.in. informacje na temat ilości pieniędzy zgromadzonych na rachunku bankowym. Poinformował kobietę, że w przestępczy proceder zamieszane są również pracownice banku. Kobieta na polecenie oszusta udała się do placówki bankowej i wypłaciła swoje oszczędności, które później przekazała na jednej z ulic nieznanemu mężczyźnie. O tym, że padła ofiarą przestępstwa zorientowała się dopiero w rozmowie z mężem i całą sprawę zgłosiła policji – relacjonuje zdarzenie podkom. Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy KPP Zgorzelec.
Złodzieje są coraz bardziej zuchwali i nie mają żadnych skrupułów. Ich ofiary to często osoby starsze, samotne, schorowane, często tęskniące za kontaktem z kimś bliskim – ostrzega policja i jednocześnie przypomina, że żaden funkcjonariusz nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom, czy przelanie na inny rachunek bankowy. A policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko, a także okazać legitymację służbową w taki sposób, aby można było bez problemu odczytać numer i nazwę organu wydającego dokument.
Jak nie stać się ofiarą oszustów? Oto kilka wskazówek
- Przede wszystkim należy zachować ostrożność i czujność w kontaktach z obcymi.
- Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Nie przekazujmy pieniędzy nieznanym osobom.
- Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Zadzwońmy do kogoś z rodziny i zapytajmy, czy rzeczywiście ta osoba potrzebuje naszej pomocy. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta, zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
