Jeden z mieszkańców wystąpił do Ministerstwa Zdrowia o odebranie miastu statusu uzdrowiska
Świeradów-Zdrój od kilku lat zajmuje czołowe miejsca w rankingach najchętniej odwiedzanych kurortów w Polsce, a od powstania Wieży Sky Walk turystów nieustannie przybywa. Dla miasta to bardzo dobre informacje, bo liczba turystów jednoznacznie przekłada się na budżet miejski i budżety mieszkańców. Jednak to co dla kurortu korzystne, nie zawsze współgra z potrzebami mieszkańców i zasobami miejskiej infrastruktury. Nie od dziś wiadomo o problemach z kanalizacją w Świeradowie-Zdroju, niemal przy każdych większych opadach ulicami kurortu płyną fekalia, a to za sprawą braku właściwej instalacji kanalizacyjnej. Obecne odprowadzenie przez przelew burzowy prowadzi nieczystości z ulic bezpośrednio do rzeki Kwisy. I właśnie zanieczyszczenie rzeki i pobliskich jezior najbardziej oburza mieszkańców. 16 sierpnia ulicami Świeradowa kolejny raz płynęły nieczystości, dalej wpływając do Kwisy. Jeden z mieszkańców miejscowości poniżej Świeradowa-Zdroju stracił cierpliwość i wystąpił do Ministerstwa Zdrowia z wnioskiem o odebranie miastu statutu uzdrowiska. We wniosku wskazał na nielegalny częsty zrzut nieczystości do Kwisy, a tym samym zanieczyszczanie kolejnych zbiorników, co równoznaczne jest z łamaniem przepisów o ochronie środowiska i braku realizacji wymogów i warunków uzdrowiskowych w Świeradowie-Zdroju.
Ministerstwo Zdrowia zareagowało na wniosek mieszkańca i poprosiło świeradowski magistrat o wyjaśnienia. Magistrat wyjaśnił, że przyczyną zanieczyszczenia Kwisy 16 sierpnia był zrzut nieczystości pochodzący z jednej z nieruchomości znajdującej się na trasie kolektora.
Podczas kontroli stwierdzono, że jedna z kontrolowanych nieruchomości może być powodem zanieczyszczenia rzeki Kwisy. W związku z podjętymi działaniami właściciel nieruchomości zobowiązał się do uporządkowania gospodarki ściekowej na przedmiotowej nieruchomości. - odpowiedział ministerstwu Roland Marciniak, burmistrz Świeradowa-Zdroju.
Zgodnie z wytycznymi uzdrowiskiem jest obszar, który ma złoża naturalnych surowców leczniczych oraz klimat o potwierdzonych właściwościach leczniczych, spełnia wymagania o ochronie środowiska, ma infrastrukturę techniczną w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, energetycznej, transportu zbiorowego i prowadzi gospodarkę odpadami, a także ma zakłady lecznictwa uzdrowiskowego. Ministerstwo Zdrowia badając sprawę Świeradowa-Zdroju przyjęło argumentację burmistrza kurortu, który wskazał, że gmina podejmuje działania prowadzące do uporządkowania gospodarki ściekowej w mieście.
Burmistrz Miasta poinformował, że dokładane są wszelkie starania, aby na terenie gminy uporządkować gospodarkę ściekową i w tym celu budowana jest nowa sieć kanalizacji sanitarnej wzdłuż ulicy Nadbrzeżnej, która bezpośrednio graniczy z rzeką Kwisą. Jednocześnie na terenie Osiedla Czerniawa również rozbudowywana jest sieć kanalizacji sanitarnej. Mając na uwadze powyżej przywołane wyjaśnienia, jak również zakres działań podjętych przez władze gminy uzdrowiskowej, uprzejmie informuję, że Ministerstwo Zdrowia nie znajduje uzasadnienia do wszczęcia procedury pozbawienia statusu uzdrowiska Miasta Świeradów-Zdrój - czytamy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia.
Świeradów-Zdrój uzyskał statut uzdrowiska w 2009 roku, utrata tego statutu dla kurortu przyniosłaby ogromne konsekwencje. Miejmy nadzieję, że władze rzeczywiście doprowadzą do uporządkowania gospodarki ściekowej, a mieszkańcy i kuracjusze będą mogli ponownie w pełni korzystać z uroków uzdrowiska.