Zatrzymania miały związek ze śledztwem, które Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi wspólnie z Placówką Straży Granicznej w Zgorzelcu. Podejrzani to mieszkańcy województwa podlaskiego i dolnośląskiego w wieku od 32 do 44 lat. Zostali zatrzymani w poniedziałek 17 lutego.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski, podczas przeszukania strażnicy graniczni zarekwirowali szereg pojazdów różnych marek, sprzęt komputerowy, kilkadziesiąt telefonów, pieniądze oraz inne przedmioty stanowiące zabezpieczenie majątkowe, a także dowody rzeczowe w śledztwie.
Według śledczych, wyroby tytoniowe były przemycane do Polski z Litwy, a następnie w busach transportowano je na teren Dolnego Śląska. Stąd, po przepakowaniu do samochodów osobowych, rozwożono je do nabywców na terenie Czech oraz Niemiec.
W sierpniu 2019 r. w jednym z zatrzymanych pojazdów ujawniono ponad 1,8 mln sztuk papierosów z białoruskimi znakami akcyzy, udaremniając w ten sposób uszczuplenie należności publicznoprawnych w podatku akcyzowym, VAT i należności celnej w łącznej kwocie ponad 2 mln zł – dodał prokurator Czułowski.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw skarbowych, a także przemytu wyrobów akcyzowych w postaci papierosów.
Wobec 4 zatrzymanych sprawców skierowano do sądu skuteczne wnioski o ich tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy od dnia zatrzymania. Wobec kolejnego podejrzanego zastosowano poręczenie majątkowe, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju – wyjaśnia prokurator.
Dodał też, że na wcześniejszym etapie śledztwa zarzuty w tej sprawie przedstawiono również mieszkańcowi Lubania. Mężczyzna przebywa w areszcie tymczasowym od stycznia 2020 r.
Za popełnione przestępstwa skarbowe oraz udział w grupie przestępczej grozi im kara pozbawienia wolności w wymiarze do 5 oraz do 7 lat i 6 miesięcy.
Śledczy podkreślają, że sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania.