NaStyku.pl

Pożar mieszkania w budynku wielorodzinnym. Sąsiedzi ewakuowali trójkę dzieci

Ogień pojawił się w wejściu do jednego z mieszkań w budynku wielorodzinnym w Zarębie. Wewnątrz znajdowały się małe dzieci, na szczęście jeszcze przed przyjazdem służb sąsiedzi bezpiecznie wyciągnęli całą trójkę przez okno.
fot. eLuban.pl
fot. eLuban.pl

Do pożaru doszło kilkanaście minut przed 17. w budynku wielorodzinnym przy ul. Bazaltowej w Zarębie. Ogień pojawił się w przedsionku jednego z mieszkań komunalnych na parterze budynku. Pożar zaczął się szybko rozprzestrzeniać i zajął drewniane drzwi wejściowe odcinając drogę ucieczki znajdującej się w mieszkaniu trójce dzieci. Sąsiedzi widząc co się dzieje jeszcze przed przyjazdem służb ewakuowali je bezpiecznie przez okno.

Przybyli na miejsce strażacy w aparatach tlenowych weszli do mieszkania i sprawnie ugasili rozprzestrzeniający się ogień. Zniszczeniu uległ cały przedsionek i znajdująca się w nim skrzynka z bezpiecznikami.

Z relacji sąsiadów wynika, że to właśnie zwarcie instalacji mogło być przyczyną pożaru, tym bardziej, że przy skrzynce z bezpiecznikami wisiały kurtki, a obok były drewniane drzwi wejściowe.

Rodzina, której mieszkanie uległo zniszczeniu jest pod opieką pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Siekierczynie, dlatego na miejscu pojawił się pracownik GOPS i wójt Siekierczyna.

Zapewnimy rodzinie mieszkanie komunalne, jednak najpierw trafi ona do Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Smolniku. Rodzina będzie miała chwilę na złapanie oddechu, a my w tym czasie dostosujemy im jakieś mieszkanie komunalne - usłyszeliśmy od Darka Furdykonia, Wójta Gminy Siekierczyn.

Do gminy będzie należał również remont zalanego i zadymionego mieszkania oraz wymiana instalacji i skrzynki z bezpiecznikami, które uległy zniszczeniu.

Siły i środki zaangażowane w akcję to: policja, 3xJRG PSP Lubań, OSP Siekierczyn oraz pogotowie energetyczne.

 

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również