Do pożaru doszło kilkanaście minut przed 17. w budynku wielorodzinnym przy ul. Bazaltowej w Zarębie. Ogień pojawił się w przedsionku jednego z mieszkań komunalnych na parterze budynku. Pożar zaczął się szybko rozprzestrzeniać i zajął drewniane drzwi wejściowe odcinając drogę ucieczki znajdującej się w mieszkaniu trójce dzieci. Sąsiedzi widząc co się dzieje jeszcze przed przyjazdem służb ewakuowali je bezpiecznie przez okno.
Przybyli na miejsce strażacy w aparatach tlenowych weszli do mieszkania i sprawnie ugasili rozprzestrzeniający się ogień. Zniszczeniu uległ cały przedsionek i znajdująca się w nim skrzynka z bezpiecznikami.
Z relacji sąsiadów wynika, że to właśnie zwarcie instalacji mogło być przyczyną pożaru, tym bardziej, że przy skrzynce z bezpiecznikami wisiały kurtki, a obok były drewniane drzwi wejściowe.
Rodzina, której mieszkanie uległo zniszczeniu jest pod opieką pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Siekierczynie, dlatego na miejscu pojawił się pracownik GOPS i wójt Siekierczyna.
Zapewnimy rodzinie mieszkanie komunalne, jednak najpierw trafi ona do Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Smolniku. Rodzina będzie miała chwilę na złapanie oddechu, a my w tym czasie dostosujemy im jakieś mieszkanie komunalne - usłyszeliśmy od Darka Furdykonia, Wójta Gminy Siekierczyn.
Do gminy będzie należał również remont zalanego i zadymionego mieszkania oraz wymiana instalacji i skrzynki z bezpiecznikami, które uległy zniszczeniu.
Siły i środki zaangażowane w akcję to: policja, 3xJRG PSP Lubań, OSP Siekierczyn oraz pogotowie energetyczne.