Ogień pojawił się dzisiaj (8 marca) około godziny 00.24 w trzykondygnacyjnym budynku wielorodzinnym przy ul. Zgorzeleckiej w Pieńsku. Po przybyciu na miejsce strażacy przed wejściem do bloku zastali palące się meble. Wersalka, fotel oraz ławka narożnikowa stały wcześniej na klatce schodowej i zostały wyrzucone na zewnątrz przez syna jednej z lokatorek. Osiem osób samodzielnie opuściło mieszkania. Obecny na miejscu patrol policji ewakuował z drugiego piętra pięciu lokatorów. Ze względu na duże zadymienie pomoc otrzymały także trzy starsze osoby, które znajdowały się na użytkowanym poddaszu. Ratownicy z OSP Pieńsk udali się do osób zagrożonych i sprowadzili je na dół – były to dwie kobiety i mężczyzna. W pierwszej kolejności podano tlen mężczyźnie, który uskarżał się na duszności. Zespół ratownictwa medycznego zabrał do szpitala cztery osoby, w tym dwoje dzieci.
Równocześnie z działaniami z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy (KPP) strażacy z JRG Zgorzelec, OSP Pieńsk oraz OSP Jagodzin przystąpili do gaszenia pożaru, na który podano prąd wody W-52 w natarciu. Dokładne przyczyny pożaru ustalają funkcjonariusze policji.
W ponad dwugodzinnych działaniach ratowniczych uczestniczyło 5 zastępów straży pożarnej – 21 strażaków, 4 funkcjonariuszy policji, 2 pracowników pogotowia energetycznego i 6 ratowników medycznych oraz lekarz. Na miejsce zdarzenia Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadysponowało również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR), które ostatecznie odwołano.