NaStyku.pl

Piko, marihuana i ekstazy. Nie tak miała wyglądać ta kontrola drogowa

Wydawało się, że to będzie zwykła kontrola drogowa. Okazało się jednak, że kierowca przewoził znaczne ilości metmafetaminy, marihuany oraz tabletek ekstazy.
Zabezpieczone przez legnickich policjantów środki odurzające i psychotropowe / fot. KPP Zgorzelec
Zabezpieczone przez legnickich policjantów środki odurzające i psychotropowe / fot. KPP Zgorzelec

Funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy, podczas służby na terenie gminy Bogatynia, zatrzymali do kontroli drogowej Forda Focusa. W samochodzie znajdowało się dwóch mężczyzn. W wyniku podjętych czynności policjanci zabezpieczyli znaczne ilości środków odurzających i psychotropowych. U 30-latka znaleziono woreczek foliowy z suszem roślinnym, a u 29-latka woreczki z suszem roślinnym, tabletkami i krystaliczną substancją.

Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Przeprowadzone badania wykazały, że ujawnione tabletki to ekstazy. W pozostałych woreczkach znajdowały się: marihuana oraz metamfetamina, z których można było przygotować ponad 360 porcji handlowych.

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. 29-latkowi z uwagi, że posiadał znaczną ilość narkotyków grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

fot. eLuban.pl

Volkswagen przeleciał kilkadziesiąt metrów i spadł do przydrożnego rowu

Życie
poniedziałek, 18 marca 2024, 10:15
VW najechał na barierę energochłonną i sunąc po niej przeleciał kilkadziesiąt metrów w końcu spadł do przydrożnego rowu i dachując zdemolował płot przydrożnej posesji. Kierowca i pasażer zdołali sami opuścić auto, ale i tak trafili do szpitala.

Zobacz również