NaStyku.pl

Pięć billboardów

Mamy prawo wyboru - billboardy na ulicach naszego miasta, wywołały mieszane uczucia i skojarzenia z kampanią za - czy przeciw aborcji. A to nie tak... Dlatego wyjaśniamy.
Rok praw kobiet
Rok praw kobiet

Obecna władza bardzo dużo mówi o wsparciu polskich rodzin, o prawach kobiet, czego dowodem ma być ustanowienie przez Sejm RP roku 2018 Rokiem Praw Kobiet. Niestety, działania podejmowane na przestrzeni ostatnich 2 lat wskazują na zupełnie coś innego.
Co tydzień 3 Polki giną a ok.150 (są też źródła podające, że od 300 do 400) doznaje przemocy domowej! Dane policji za rok 2017 mówią, że ogólna liczba ofiar przemocy (na podstawie formularza "Niebieska Karta") to 92 529,  w tym liczba kobiet ofiar to 67.984 , a nieletnich to blisko 13.515 osób. Sprawcami w 95% są mężczyźni.

Co na to rząd?
Cofnął dofinansowanie takim organizacjom jak Centrum Praw Kobiet, czy Fundacja Autonomia (realizowała świetne programy w szkołach pn. "ZERo przemocy"), ograniczył środki na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i utrudnił działalność (a na pewien czas nawet przerwał) "Niebieskim Liniom". I tylko dzięki darczyńcom, takim jak m.in. piłkarz Kuba Błaszczykowski, telefon zaufania ruszył ponownie, a dzięki temu pomoc. Konserwatywni politycy coraz częściej mówią publicznie o wypowiedzeniu Konwencji Rady Europy o Zapobieganiu Przemocy Wobec Kobiet.
Z nikim nie konsultując i nie biorąc pod uwagę w zasadzie żadnych uwag strony społecznej, rząd powołał 15 września 2017 roku  Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa, który odgórnie i centralnie (co niestety bardzo źle kojarzy się z historii) będzie decydował o przydziale dotacji dla organizacji pozarządowych, w tym także tych zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy. Niestety w terenie przekłada się to na ograniczenie dostępu do pomocy, np. wsparcia prawnego, czy natychmiastowej interwencji. Taka polityka dotknęła m.in. Fundację Dajemy Dzieciom, Polskie Towarzystwo Antydyskryminacyjne, czy Fundację BABA z Zielonej Góry.

Gwałt to nie jest wina kobiety!
Prawie 88% kobiet po ukończeniu 15 roku życia doświadcza molestowania seksualnego. Kobiety spotykają się  z molestowaniem właściwie w każdej przestrzeni -  miejscu publicznym, miejscu pracy, w prywatnym mieszkaniu. Są adresatkami nieprzyzwoitych dowcipów, natarczywych rozmów o podtekście seksualnym, czy obscenicznych uwag na temat swojego ciała i seksualności.
W Polsce blisko 94% takich sytuacji nie jest zgłaszanych na policję (z różnych powodów), a co za tym idzie staje się to swego rodzaju przyzwoleniem na takie zachowanie.
Na podstawie raportu przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich (opublikowany 01.018.2016 r.) blisko 63% sprawców gwałtów to były, bądź obecny, partner a 8% to ktoś, kogo kobieta wcześniej nie znała. W ponad połowie przypadków kobiety nie powiedziały o gwałcie swoim bliskim, nie szukał wsparcia i myślały, że to "ich wina".
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości (za 2017 rok) wynika, że zgwałcono w Polsce ok. 30 tys. kobiet, a przemocy fizycznej bądź seksualnej doświadczyło od 700 tys. nawet do 1 miliona kobiet.

Jak nasze prawa przegrywają z dzisiejszą rzeczywistością?
Dostępność do badań prenatalnych, woj. śląskie 57% kobiet, woj. lubelskie 8%! A są to badania, które pozwalają w 90% wykryć wadę płodu i zwiększyć szanse na urodzenie zdrowego dziecka!  Z czego wynika taka rozbieżność? To skutek klauzuli sumienia lekarzy. Zasłanianie się nią utrudnia również dostęp do środków antykoncepcyjnych, które są tylko na receptę, a z ich wykupieniem też można mieć problem, ponieważ część aptekarzy również zasłania się klauzulą sumienia!

Boli? Niech boli… A przecież nie musi boleć!
Kobiety przegrywają niestety także z rachunkiem ekonomicznym. Według Najwyższej Izby Kontroli niektóre szpitale, w ramach "oszczędności" nie wykonują cesarskiego cięcia nawet ze wskazania medycznego. Zjawiskiem bardzo powszechnym jest brak opieki okołoporodowej albo utrudniony do niej dostęp, np. w szpitalach województwa mazowieckiego blisko 43% kobiet mogło skorzystać ze znieczulenia w trakcie porodu natomiast w województwie lubuskim to zaledwie 1% !

Po pierwsze edukacja!
Jak bardzo brak  dostępu do rzetelnej edukacji seksualnej (zwłaszcza w szkołach) ma wpływ na losy najbardziej bezbronnych, czyli dzieci pokazują dane z 2017 roku. Każdego roku  ok. 800 noworodków jest pozostawionych w szpitalu, a co 10 godzin porzucane jest w Polsce dziecko! Uświadamia to kampania Fundacji Gajusz "#10 godzin" (fundacja prowadzi ośrodek preadopcyjny Tuli Luli w Łodzi).

To tylko wierzchołek góry lodowej,
który wyłania się z naszej polskiej rzeczywistości. To tylko wierzchołek lodowca, z którym muszą się mierzyć kobiety. Jeżeli uważny Czytelniku dotarłeś do końca tej lektury, to teraz wiesz czemu służą nasze billboardy i gest spoglądającej na przechodniów kobiety.
Tak, kobiety są silne i nieraz dały dowód odwagi, wielkiej miłości, mądrości, poświęcenia. Ale też mają swoją godność i czy to aż tak wiele, żeby okazać im SZACUNEK?

 

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również