33-latkiem zainteresowali się kryminalni, po tym jak otrzymali informację, że w jednym ze zgorzeleckich lombardów może dochodzić do nielegalnego procederu. Pracownik lombardu, posługując się fałszywymi danymi osobowymi, podawał się za sprzedających, którzy rzekomo oddawali pod zastaw różne przedmioty. – Z zabezpieczonych umów wynikało, że mężczyzna kupował między innymi sprzęt elektroniczny oraz biżuterię, których faktycznie nie było, albo przedstawiały znikomą wartość. Pieniądze przeznaczone na zakup towarów wypłacał sobie sam. Ustalono, że zatrzymany podrobił ponad 20 umów i miał przygotowane kolejne – wyjaśnia Oficer Prasowy KPP Zgorzelec mł. asp. Agnieszka Goguł.
33-latek wykorzystując zaufanie pracodawcy przywłaszczył kwotę około 22 tys. zł. Przyznał się do winy. Tłumaczył się tym, że miał długi do spłacenia i potrzebował pieniędzy. Za popełnione przestępstwo stanie przed sądem, który może wymierzyć mu karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.