Akt oskarżenia obejmuje 11 podejrzanych. Wobec 10 oskarżonych nadal stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Informacje o działalności przestępczej na terenie Bogatyni
Jak informuje Prokuratura Krajowa, na ławie oskarżonych znalazł się emerytowany funkcjonariusz CBŚ KGP oraz CBA. Mężczyzna przedstawił się pozostałym członkom grupy jako czynny funkcjonariusz CBŚP. W ten sposób uzyskał informacje od poszczególnych członków grupy na temat działalności przestępczej na terenie Bogatyni dotyczącej m.in. produkcji metamfetaminy i ewentualnych miejsc przechowywania środków psychotropowych oraz pieniędzy z ich produkcji.
Udając policjantów chcieli okraść przestępców
Śledczy ustalili, że głównym celem działania grupy było przejęcie środków finansowych uzyskiwanych przez inną zorganizowaną grupę zajmującą się produkcją metamfetaminy, tytoniu oraz innymi przestępstwami. Plan był prosty. Oskarżeni podawali się za funkcjonariuszy policji i ustalili, że dokonają kradzieży pieniędzy pod pozorem przeszukania posesji. Pieniądze miały być ukryte na terenie jednej z posesji w Zielonej Górze.
Przygotowanie do kradzieży
Aby wszystko wyglądało realnie i nie wzbudzało żadnych podejrzeń, jeden z oskarżonych kupił dwa etui na legitymacje policyjne oraz dostarczył pieczęć prokuratury z nagłówkiem "Prokuratura Krajowa". Wcześniej oskarżony, który podawał się za funkcjonariusza Centralnego Bura Śledczego Policji, zdobył od znajomego policjanta kserokopię druku nakazu przeszukania. Wypełnił je fałszywymi danymi.
Nieudana próba oszustwa
Zgodnie z planem, pod koniec kwietnia 2017 r. dwóch mężczyzn podając się za funkcjonariuszy policji usiłowało wejść do domu w Zielonej Górze. Oskarżeni posiadali informacje, że na wskazanej posesji znajdują się ukryte pieniądze. W trakcie pozorowanej czynności przeszukania mieszkańcy domu zadzwonili do Komisariatu Policji, aby potwierdzić przeszukanie. Bojąc się wpadki, oskarżeni zrezygnowali dalszego działania i opuścili posesję.
Ponowne przeszukanie posesji
Członkowie grupy byli zdeterminowani i za wszelką cenę chcieli przejąć pieniądze. Na początku maja 2017 r. sześciu z nich ponownie wtargnęło na teren tej samej posesji. Przeszukali pomieszczenia, garaż oraz przekopali ziemię w komórce.
Uprowadzenie adwokata
Grupa nie znalazła spodziewanych środków pieniężnych, dlatego postanowili dalej działać. 18 maja 2017 r. w Zgorzelcu podstępnie wywabili z domu adwokata, który rzekomo miał posiadać wiedzę o miejscu przechowywania pieniędzy. Tego dnia adwokat pojechał na zaplanowane spotkanie, do którego jednak nie doszło… Mężczyzna został skrępowany i wciągnięty do samochodu. Wywieziono go w ustronne miejsce pod Węglińcem i tam został pobity przez kilku mężczyzn.
Śledztwo nadzorowane przez Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu prowadzone było przez funkcjonariuszy CBŚP Zarząd we Wrocławiu Wydział Jelenia Góra.