Sejm przyjął zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Za głosowało 255 posłów, przeciw było 153, a 23 wstrzymało się od głosu. Nowelizacja wchodzi w życie w najbliższy poniedziałek 4 czerwca. W wielu mediach ukazały się informacje sugerujące, że "od tego momentu kierowcy nie będą musieli posiadać przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz potwierdzenia zawarcia ubezpieczenia OC, a za brak tych dokumentów nie będą groziły żadne kary pieniężne. W razie kontroli funkcjonariusz policji lub ITD znajdzie wszystkie informacje w bazie danych – Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK)".
Tak jednak nie będzie! Co prawda podpisania przez prezydenta ustawa wprowadza takie rozwiązanie, ale w bliżej nieokreślonej przyszłości. Rząd, ze względu na niewystarczającą stabilność systemu i brak dopracowania części funkcjonalności, zdecydował o przesunięciu w czasie wprowadzenia Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w wersji 2.0. A to właśnie na sprawnym działaniu tego systemu oparto pomysły zmian w przepisach.
Według założeń CEPiK 2.0 ma zwierać dane dotyczące m.in. okresu próbnego dla kierowców, zatrzymanych praw jazdy oraz przeglądów technicznych. System ma także umożliwić policjantom, funkcjonariuszom ITD oraz straży granicznej dokonywania kontroli bez konieczności fizycznego sprawdzania dowodów rejestracyjnych oraz polis OC.
Na zmiany jeszcze musimy poczekać! Póki co, kierowcy dalej mają obowiązek posiadania przy sobie wszystkich dokumentów. Jazda bez któregoś z nich jest traktowana jako wykroczenie. W przypadku, gdy kierowca nie posiada wymaganych prawem dokumentów, musi się liczyć z pouczeniem lub mandatem w wysokości 50 zł za brak każdego z nich.