Niedawno media podały sensacyjną informację, że angielski piosenkarz Ed Sheeran, bożyszcze nastolatków na całym świecie bawił na Dolnym Śląsku. Odwiedził m.in. Lubań i zwiedził zamek Czocha, nieopodal Leśnej. Radio Wrocław przeprowadziło własne "śledztwo" i ustaliło, że gwiazdor nocował wraz z przyjaciółmi na zamku Rajsko w Bożkowicach. Jeszcze więcej światła rzuca na sprawę internetowy wpis zespołu muzyki dawnej Rocal Fuza ze Świeradowa Zdroju: „W sobotę 24 XI 2018 graliśmy koncert i oprawialiśmy muzycznie wieczór kawalerski Eda Sheerana. Zażyczył sobie muzykę średniowiecza i pokaz dawnych instrumentów." Wieczór kawalerski? Hmm... To może być prawda, choć jak podaje Wikipedia, Sheeran: „Od 2015 związany jest z Cherry Seaborn, z którą zaręczył się pod koniec 2017. W 2018 roku Ed i Cherry wzięli ślub, jednak dokładna data nie jest znana." Ale, ale... Wikipedia nie jest skarbnicą wiedzy niepodważalnej, zwłaszcza w tak delikatnej materii jak plotki z życia gwiazd. Zresztą, nie o tym tutaj. Jak się okazuje, właściwie każdy może być jak Ed Sheeran. Wystarczy gruby portfel. Na portalu booking.com zamek Rajsko można wynająć na dobę już za średnio ok. 1000 euro. To teoretycznie dużo, warto jednak wziąć pod uwagę, że za taką kasę mamy do dyspozycji kilka niezależnych apartamentów, do których możemy poupychać znajomych. Jeśli zaplanujemy pobyt np. dla 10 osób i każdy zrzuci się na wynajem, opata za przyjemność noclegu w średniowiecznym zamku i korzystanie z jego uciech wszelakich (m.in. jakuzzi) stopnieje do ok. 400 euro. A przecież raz się żyje, nieprawdaż? Tym bardziej, że Rajsko to miejsce prześliczne, magiczne i z ciekawą historią. Zamek został wzniesiony przez świdnickiego księcia Bolka I w celu obrony granicy śląsko-łużyckiej albo też jak mówi inne podanie, wybudowali go w XIII lub XIV w. Piastowie Śląscy, by stanowił przeciwwagę dla położonego po sąsiedzku łużyckiego zamku Czocha. Miejscowi z kolei wierzą, że niegdyś stał tu średniowieczny dwór myśliwski, który rozbudowano do rozmiarów warowni, nazywając go Neidburg. Nie uchroniło to jednak zamku przed napaścią husytów, którzy w 1431 roku zdobyli i spalili budowlę. Po 400 latach w roku 1863 zauroczyła włoskiego hrabiego, miłośnika sztuki, Aleksandra von Minutoli. To właśnie za jego sprawą warownia odzyskała w 1878 roku swój dawny blask. Zabytek zrekonstruowano w stylu nadreńskiego gotyku. Po śmierci hrabiego, pieczę nad Rajskiem sprawowała jego córka Anna von Pfeil. Zamek został wówczas znacznie zmodernizowany, przy wykorzystaniu projektów zgorzeleckiego architekta Stangego. Po zakończeniu wszystkich prac otwarto w nim schronisko młodzieżowe, które istniało do końca II wojny światowej. Kolejny raz budynek popadł w ruinę w 1945 roku. Jedynym elementem zabudowy, zachowanym w miarę dobrym stanie była wieża. Z jej szczytu można było podziwiać przepiękny widok na rzekę Kwisę, Jezioro Leśniańskie i położony na jego przeciwległym brzegu słynny zamek Czocha. Po 63 latach obiekt został kupiony przez polskich inwestorów i w 2010 roku ruszyły prace budowlane. Mimo licznych trudności, nieprzewidzianych wcześniej problemów, inwestycja została ukończona i w 2014 roku obiekt został oddany do użytku. Dziś zamek posiada 5 komfortowo urządzonych apartamentów z łazienkami, salon z kominkiem, jadalnię z kuchnią , salę klubową /konferencyjną z kominkiem, saunę, tarasy widokowe, wieżę widokową, winiarnię, jacuzzi czynne cały rok, itp. itd.
A gdyby ktoś nie bardzo kojarzył Eda Sheerana z wyglądu, a tak zapewne jest skoro podczas pobytu w jednym z lubańskich klubów jakoś nikt go nie zdemaskował, to może łatwiej będzie go rozpoznać po nutach, które pisze i wyśpiewuje.
