Zapraszamy do przeczytania krótkiej rozmowy z Natalią Kwaśnicką, która w najbliższą sobotę poprowadzi warsztaty dla rodziców oraz młodzieży o świadomym rodzicielstwie, antykoncepcji i bezpiecznym współżyciu.
Natalia Kwaśnicka ukończyła dziennikarstwo i komunikację społeczną oraz komunikację wizerunkową. Pasjonuje się tańcem, teatrem oraz kobiecością. Swoją aktywność rozpoczęła w "Dziewuchach" w kwietniu 2016 r. Od początku była współorganizatorką Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz jedną z inicjatorek Protestu Studentów i Studentek. Interesuje się ludzką seksualnością. Chciała zostać seksuolożką, jednak wybrała inaczej… Dlatego obecnie traktuje to jako misję dzielenia się z innymi pozytywnym nastawieniem do tej sfery życia intymnego.
W sobotę w Zgorzelcu poprowadzisz pierwsze spotkanie na temat seksu, świadomego rodzicielstwa i metodach antykoncepcji. To jednorazowa akcja, czy może ruszacie z cyklem warsztatów?
Chciałabym aby to nie była jednorazowa akcja. Nie mamy edukacji seksualnej w szkole, dlatego takie spotkania są potrzebne w każdej miejscowości. Jednak od tego zaczynamy i zobaczymy co dalej.
W czasach PRL-u seksualność była tematem tabu. Nie rozmawiano z dziećmi na ten temat. Teraz część rodziców powiela te negatywne wzorce. Może podpowiesz jak rozmawiać o seksie z młodzieżą?
Wielu rodziców nie miała edukacji seksualnej, dlatego teraz nawet nie wiedzą jak mają rozmawiać ze swoimi dziećmi. Po pierwsze trzeba zacząć wcześniej, a nie kiedy dzieci już dawno dowiedzą się "informacji" szukając w Internecie. Oczywiście muszą być to rozmowy dostosowane do wieku, naturalne. Przecież mówimy o naturze człowieka. Nie możemy się tych tematów krępować, opowiadać skomplikowanym językiem, ponieważ nasz przekaz będzie niezrozumiały. Mówmy jak jest, bez wstydu.
Świadome macierzyństwo, czyli jakie?
Świadome macierzyństwo, czyli dojrzałe macierzyństwo, rodzicielstwo, ojcostwo. Kiedy podejmujemy decyzję "tak to jest ten czas na posiadanie dzieci", "chcę być matką", "chcę być ojcem".
Czym jest asertywność seksualna?
Akurat asertywności seksualnej nauczyła mnie moja mama. Czyli rozpoczynamy swoje życie seksualne, kiedy jesteśmy gotowe i gotowi, nie pod naciskiem partnera bądź partnerki, nie pod presją społeczną. Nie patrzymy na siebie bądź drugą osobę przez pryzmat jego/jej życia seksualnego. Natomiast jeśli już jesteśmy aktywni i aktywne seksualnie, musimy stawiać granicę. Jeśli coś nie sprawia nam przyjemności, nie chcemy tego robić, to tego nie robimy. Nie może nas ktoś zmuszać do czynności, które są wbrew naszym przekonaniom.
Jak ustrzec się przed cyberprzemocą?
Cyberprzemoc to temat rzeka. Tutaj również wchodzi edukacja w szkołach. Musimy uczyć sprawców, że przemoc jest zła, a nie ofiary, że muszą się przed nią chronić. Czyli edukacja młodych ludzi oraz egzekwowanie prawa. To jest cały system społeczny, który trzeba naprawić. Czyli na początku musimy zadać pytanie: dlaczego cyberprzemoc istnieje?
Niektórzy uważają, że ciężar edukacji seksualnej powinna przejąć szkoła. Z tym jednak jest różnie… WDŻ nie jest przedmiotem obowiązkowym. Na gimnazjalnym lub licealnym etapie kształcenia powinny pojawić się zagadnienia dotyczące antykoncepcji, chorób wenerycznych czy płodności u kobiet i mężczyzn. To wszystko jest jednak teorią i nijak ma się do tego, jak lekcje wychowania do życia w rodzinie wyglądają naprawdę. Młodzież jest pozostawiona sama sobie…
Edukacja seksualna powinna być obowiązkowa, tak jak inne przedmioty. Musi być oczywiście dostosowana do wieku dzieci i młodzieży. Mam 25 lat więc pamiętam tzw. WDŻ. Dziękuję, że miałam taką wspaniałą mamę, która ze mną rozmawiała. Pamiętam tylko lekcję w gimnazjum, gdzie Pani przyniosła na zajęcia podpaski i mówiła o nich. Temat dla mnie nieprzydatny, ponieważ okres dostałam już w 5 klasie podstawówki. Musimy popatrzeć na edukację seksualną przez cały system społeczny. Musimy wychować zdrowe, świadome społeczeństwo. Moja mama mnie wyedukowała, ale rodzice chłopaków, którzy mnie próbowali molestować nie odrobili odpowiednich lekcji ze swoimi dziećmi. Przecież edukacja seksualna to nie tylko antykoncepcja i seks, ale również szacunek do intymności drugiej osoby, relacje międzyludzkie!
Co możemy zrobić by nastolatki były bardziej świadome konsekwencji życia seksualnego?
EDUKOWAĆ! Podstawa to edukacja! Normalna rzetelna edukacja, bez religijnych naleciałości. Pozytywne mówienie o seksualności, ale również o tym jakie są jej konsekwencje.
Skąd dzieci i młodzież czerpią wiedzę o seksie?
Dzieci i młodzież czerpią wiedzę o seksie z filmów pornograficznych. Przecież nie wiedzą, gdzie mają szukać rzetelnych informacji. Wiedzą więcej o pozycjach seksualnych i ekstremalnych zabawach niż o tym jak nie zarazić się chorobą weneryczną.
Mają później takie postrzeganie seksu, jak w tych filmach. Stosunek seksualny oderwany od rzeczywistości, brutalne i przedmiotowe traktowanie kobiet oraz wulgarny język. Proszę posłuchać jak wypowiadają się młodzi chłopcy "o tych sprawach". Traktują często kobiety, ich wygląd jak przedmiot do zaspokojeniach seksualnych potrzeb.
Wiadomo również, że w takich filmach aktorzy i aktorki są wspomagani przez chirurga plastycznego oraz photoshopa. Oglądałam ostatnio program, gdzie przedstawiane były wyniki badań, jak młodzież postrzega kobiece ciało. Były fotografie różnych piersi i wszyscy wskazali, że te "sztuczne" są idealne. Reszta była dla nich kompletnie nieatrakcyjna. Tak się rodzą kompleksy i brak zadowolenia z życia seksualnego.
Możesz wyjaśnić jaka jest różnica między seksualnością a seksualizacją? Mówienie o edukacji seksualnej jako o seksualizacji dzieci jest nonsensem, przecież takie zajęcia mają przeciwdziałać seksualizacji.
Seksualizacja dzieci to nic innego, jak robienie z nich obiektów seksualnych. Jak np. małe miss, gdzie małe dziewczynki są malowane i stylizowane na dorosłe kobiety. OKROPNOŚĆ! Edukacja seksualna zapobiega seksualizacji dzieci!
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Te i inne tematy zostaną poruszone przez Natalię w sobotę (3 lutego) w Miejskim Domu Kultury w Zgorzelcu. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.00 w sali kinowej. Warsztaty skierowane są zarówno do rodziców, jak i młodzieży, którzy zadają sobie pytania: dlaczego, co i jak w tym temacie.