Pijani lub naćpani kierowcy z natury nie grzeszą rozwagą, natomiast ten wykazał się ogromną głupotą. Postarał się o to, aby policjanci zwrócili na niego uwagę. W trakcie kontroli drogowej jego sytuacja coraz bardziej się pogarszała…
Zgorzeleccy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podczas patrolu drogi W352 zauważyli kierowcę BMW, którego sposób jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Okazało się że, 39-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego ma cofnięte przez starostę zgorzeleckiego uprawnienia do kierowania. Badanie testerem narkotykowym potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Zatrzymany był pod wpływem narkotyków – informuje podkom. Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy KPP Zgorzelec.
To był dopiero jednak początek kłopotów mężczyzny. Mundurowi podczas przeszukania pojazdu pod fotelem kierowcy znaleźli broń z podpiętym magazynkiem i amunicją. 39-latek posiadał przy sobie także woreczki foliowe. Jeden z metamfetaminą, drugi z tabletką ekstazy.
Mężczyzna trafił na „policyjny dołek”. Usłyszał zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Zabezpieczona broń z magazynkiem, testery narkotykowe i narkotyki / fot. KPP Zgorzelec
Kolejny naćpany kierowca z narkotykami
Kolejny naćpany kierowca wpadł tym razem w ręce funkcjonariuszy z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. 34-latek prowadził samochód posiadając sądowy zakaz kierowania pojazdami wszelkich kategorii. W trakcie kontroli okazało się także, że mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego prowadził pod wpływem narkotyków, a przy sobie miał ponad 22 porcje handlowe „piko”.
Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał już zarzuty. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Policjanci na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli od podejrzanego pieniądze w kwocie ponad 3,3 tys. zł.