M jak "Motyle"
Akcja charytatywna "Motyle" po raz pierwszy została zorganizowana w 2011 r. i z wielkim sukcesem jest kontynuowana do dzisiaj. Każdego roku w przedsięwzięcie angażuje się zgorzelecka młodzież, która ma okazję zaprezentować swoje talenty przed szeroką publicznością. Już nie raz można było się przekonać, że uczniowie lokalnych szkół mają gorące serca i są gotowi do niesienia pomocy, tym bardziej gdy idzie ona w parze z dobrą zabawą. Tytułowe "Motyle" cechuje piękno, ulotność, delikatność, wrażliwość, radość, niezależność oraz wolność. Są symbolem zmartwychwstania, lekkości i szczęścia. Zebrane podczas imprezy dobrowolne wpłaty oraz datki przekazywane są na leczenie i rehabilitację chorych dzieci, szczególnie tych które zmagają się z chorobą nowotworową. Walka z chorobą wymaga dużo siły, wytrwałości i pieniędzy na drogie leczenie. To nie są tylko koszty leczenia w klinice, ale też pochodne takie transport, dodatkowe leki czy odpowiednia dieta. Przez sześć edycji "Motyli" udało się zebrać ponad 18 tys. zł. Akcję można wspierać przez cały rok m.in. wpłacając dobrowolną kwotę na rachunek bankowy Stowarzyszenia In Spe w Zgorzelcu: 70 1240 1297 1111 0010 3153 1743.
"Motyle" dla Bartka
13 grudnia w Miejskim Domu Kultury w Zgorzelcu zorganizowano kolejną, siódmą już edycję Koncertu Charytatywnego "Motyle". Imprezę zadedykowano pochodzącemu ze Zgorzelca 14-letniemu Bartkowi, u którego w sierpniu br. lekarze zdiagnozowali raka żołądka (hepatoblastoma). Pasją chłopca jest piłka nożna. Swoje pierwsze kroki w tym sporcie stawiał z drużyną Nysy Zgorzelec. Szybko go doceniono i w ubiegłym roku został zawodnikiem Śląska Wrocław. Bartek słynął z walki na boisku, nigdy nie odpuszczał. I tak jest również teraz. W pojedynku z groźnym przeciwnikiem nie poddaje się…
Zgorzelczanie otworzyli serca i portfele
Każdemu koncertowi towarzyszy aukcja, podczas której można nabyć przeróżne zaproszenia, vouchery oraz gadżety. Tradycyjnie, jako pierwsze pod młotek poszło zaproszenie na trzydniową wizytę studyjną w Parlamencie Europejskim ufundowaną przez Lidię Geringer de Oedenberg – Poseł do Parlamentu Europejskiego. Wycieczka została sprzedana za 900 zł. Piłka z autografami zawodników Śląska Wrocław, klubowe koszulki Marcina Robaka i Róberta Picha zostały kupione przez jedną osobę za łączną kwotę około 1200 zł.
Piłkę z podpisami Orłów Górskiego, które zebrano podczas pamiętnego meczu pomiędzy MKS Nysa Zgorzelec a Oldboy Orły Górskiego sprzedano za kwotę 500 zł. Za piłkę tenisową z podpisami sióstr Radwańskich do puszki trafiło 100 zł.
Uczestniczka, która wylicytowała koszulkę z autografem Kuby Błaszczykowskiego za kwotę 450 zł, przekazała ją tacie Bartka, który był obecny na imprezie.
Komplet ręcznie wykonanej biżuterii "Black Diamond Double" wykonany przez Dorotę Wiecheć kupiono za kwotę 300 zł, koszulkę Daniela Dillona z podpisami zawodników PGE Turowa Zgorzelec za 222 zł. Tort w kształcie bombki z motylami wykonany przez Barbarę Ingyś wylicytowano za 200 zł.
Oczywiście to tylko część przedmiotów i usług, które zostały przekazane na aukcję. Licznie zebrana publiczność chętnie licytowała zaproszenia do restauracji, vouchery na zabiegi upiększające, kosmetyki Mary Key, poduszki, koszulkę i płytę z autografem Kamila Bednarka i wiele, wiele innych.
Liczenie zebranych pieniędzy wciąż trwa, ale jak udało nam się dowiedzieć, to właśnie wczoraj udało się pobić rekord dotychczasowych "Motyli".
Zbiórka dla Bartka jeszcze trwa
Każdy kto chce wesprzeć Bartka w pojedynku z chorobą nowotworową może to zrobić wpłacając dowolną kwotę na rachunek bankowy fundacji "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową" ul. Ślężna 114s/11 53-111 Wrocław: 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867 – tytuł wpłaty Bartosz Wiciak.
Rozliczenie 1% podatku, cel szczegółowy Bartosz Wiciak, KRS 0000086210.
