NaStyku.pl

Mieszkaniec Lubania prawie nie trzeźwiał. Groził spaleniem rodzinie i sąsiadom. W końcu trafił do aresztu

Mieszkaniec ul. Dąbrowskiego w Lubaniu od dłuższego czasu wszczynał awantury i uprzykrzał się rodzinie oraz sąsiadom. Wszczynał awantury i groził, że wszystkich spali. Został zatrzymany i dziś trafił na trzy miesiące do aresztu.
Shutterstock
Shutterstock

Mężczyzna praktycznie nie trzeźwiał, a gdy był pijany wszczynał awantury i groził. Konkubinie i sąsiadom groził podpaleniem domu i że wszystkich "pozałatwia".

W poniedziałek 61-latek wszczął awanturę, w trakcie której wziął do ręki nóż i ponownie groził, tym razem swojej konkubinie. Na miejsce wezwano patrol policji, który zatrzymał agresora. Mężczyzna trafił na dwa dni do aresztu, gdzie zdążył wytrzeźwieć i złożyć zeznania. Na szczęście dla sąsiadów szybko nie będzie cieszył się wolnością.

Wczoraj na wniosek Prokuratury Rejonowej Sąd Rejonowy w Lubaniu zdecydował o aresztowaniu go na trzy miesiące. Sprawa agresywnego 61-latka w tym czasie trafi na wokandę i Sąd zdecyduje o wymiarze kary.

 

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również