Samorząd Lubania od lat bezskutecznie zabiegał by Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyłożyła środki na budowę zachodniej obwodnicy miasta. Droga ta została zaplanowana, aby połączyć drogę krajową nr 30, tj. ul. Papieża Jana Pawła II z drogą wojewódzką nr 357, tj. ul. Zawidowską i drogą wojewódzką nr 296 relacji Lubań–Godzieszów. Z gospodarczego punktu widzenia jest to dla miasta kluczowa inwestycja. Od jej budowy uzależnione jest uwolnienie terenów inwestycyjnych po zachodniej stronie miasta z wszystkimi plusami płynącymi z tego powodu dla mieszkańców Lubania i samorządu.
Niestety przez lata pomysł ten podobał się jedynie lubańskim samorządowcom, którzy bezskutecznie zabiegali o realizację planów. Pierwsze efekty tych działań i światełko w tunelu pojawiło się w 2020 roku, gdy projekt budowy zachodniej obwodnicy Lubania trafił na listę rezerwową programu budowy 100 obwodnic. Szans na realizację obwodnicy z listy rezerwowej nie było, ale pokazało, że problem został dostrzeżony. Nie było jej, bo według zapowiedzi, projekty z listy rezerwowej miały być realizowane z oszczędności powstałych na przetargach przy realizacji obwodnic z listy podstawowej.
Lubański samorząd wiedząc, że budowa całej obwodnicy jest mało prawdopodobna zaczął robić wszystko by na skrzyżowaniu DK30 ze zjazdem w DW 296 w kierunku autostrady powstała nitka pozwalająca zjechać z DK30 w kierunku ul. Esperantystów i Królowej Jadwigi.
Jesienią 2019 w trakcie sesji Rady Miasta Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania zapowiedział, że samorząd wybuduje kilometrowy odcinek drogi łączącej DK 30 z ul. Esperantystów nawet z własnych środków, jednak by to zrobić potrzebne jest skrzyżowanie pozwalające wpiąć się w DK 30. W związku z tym uzgodniono z zarządcą rogi, że lubański samorząd przygotuje koncepcję przebudowy istniejącego skrzyżowania.
W czerwcu br. otrzymaliśmy dokumenty od firmy realizującej zlecenie. Trafiły one także do GDDKiA oraz Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. Koncepcja przewiduje budowę ronda turbinowego, tj. ronda o dwóch pasach. Przy prawidłowym użytkowaniu jest to najbardziej bezkolizyjny typ skrzyżowania - poinformował lubański magistrat.
Gotowa koncepcja jest poważnym argumentem dla GDDKiA oraz Ministerstwa Infrastruktury, zatwierdzającego wszelkie plany inwestycyjne oddziałów GDDKiA. Świadczy też o zainteresowaniu samorządu budową ronda i mocno zbliża Lubań do tego, by w budżecie państwa znalazły się środki na realizację ronda.
My, jako samorząd, zadeklarowaliśmy, że pokryjemy koszty wykonania dokumentacji technicznej i kosztorysowej dla tego ronda oraz będziemy partycypować w kosztach budowy zjazdu południowego, czyli na planowaną zachodnią obwodnicę miasta. To pozwoli łatwiej znaleźć pieniądze na inwestycję – podkreślił Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania.
Szacunkowe koszty wykonania projektu budowlanego wraz z częścią kosztorysową to około 600 tys. zł. Natomiast przebudowa skrzyżowania to kwota rzędu 12 mln zł, z czego wkład miasta wyniósłby około 1 mln zł.
W ciągu ostatnich dwóch lat lubański samorząd zdołał pozyskać środki na realizację paru inwestycji, które wcześniej wydawały się nieosiągalne. W związku z tym można śmiało powiedzieć, że w temacie ronda na DK30 widać już światełko w tunelu.
Więcej o przebiegu zachodniej obwodnicy Lubania dowiecie się w tekście - Co z Zachodnią obwodnicą Lubania?