NaStyku.pl

Lubań: Nieoznakowany radiowóz niemal zmieciony z drogi przez Land Rovera. Kierowca był kompletnie pijany

O ogromnym szczęściu mogą mówić policjanci z Lubania, których niemal zmiótł z drogi pijany kierowca prowadzący Land Rovera. Sam swoją podróż zakończył w rowie, a następnie trafił do aresztu.
fot. OSP Pobiedna
fot. OSP Pobiedna
Do zdarzenia doszło w miejscowoći Pobiedna na ul. Dworcowej. Policjanci jadący nieoznakowanym radiowozem w kierunku Lubania zobaczyli, jak w pewnym momencie na ich pas jezdni zjeżdża jadący z naprzeciwka terenowy Land Rover.
 
Na szczęście funkcjonariuszom w ostatniej chwili udało się uniknąć zderzenia. Policjanci nie zdążyli nawet włączyć sygnałów świetlnych i ruszyć w pościg za piratem drogowym, bo kierowca Land Rovera zjechał z drogi i uderzył w przydrożny przepust.
 
Policjanci, którzy uniknęli wypadku natychmiast podjęli czynności i zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec powiatu lubańskiego, od którego wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Badanie na jego zawartość wykazało 3,2 promila w wydychanym powietrzu. O wypadku operatora numeru 112 automatycznie powiadomił zamontowany w samochodzie eCall.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również