NaStyku.pl

Lubań: Napad na listonosza sfingowany, listonosz z zarzutami

W ostatni czwartek w południe w Lubaniu doszło do napadu na listonosza. Sprawcy pobili listonosza na klatce schodowej i go okradli, jak się okazuje w ukradzionej saszetce było 45 tys. zł.
fot. KPP Lubań
fot. KPP Lubań

Do napadu na listonosza na Placu Śląskim w Lubaniu doszło w czwartek, 29 lutego około 12:30. Zgłaszający napad szczegółowo opisał zdarzenie, z którego wynikało, że listonosz został zaatakowany na klatce schodowej przez dwóch mężczyzn. Z kolei sam pokrzywdzony relacjonował policjantom, że zamaskowani sprawcy bili go w brzuch, zabrali mu saszetkę z pieniędzmi i uciekli. W saszetce znajdowało się 45 tysięcy złotych. 

Lubańscy kryminalni zabezpieczyli wszelkie ślady na miejscu zdarzenia i pozyskali zapisy z kamer dostępnych w pobliżu, z których obraz mógł naprowadzić ich na sprawców napadu. Im więcej szczegółów kryminalni w tej sprawie ustalali, tym bardziej wydawała się ona mało prawdopodobna.

Po kilku godzinach od zdarzenia do komendy w Lubaniu policjanci przywieźli mężczyznę, którego podejrzewali o związek ze sprawą. Jednak mężczyzna nie był sprawcą napadu, lecz pomocnikiem. To zdecydowanie nie był ich dobry dzień, gdyż podczas przesłuchania okazało się, że pomysłodawcą i organizatorem ustawionego przestępstwa okazał się być 34-letni listonosz. To on licząc na szybki i łatwy zysk zainicjował sfingowanie napadu, w który zaangażował kolegę. - poinformowała asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP w Lubaniu.

Okazało się bowiem, że zatrzymany 31-latek doskonale znał się z rzekomo pokrzywdzonym 34-letnim listonoszem. Obaj mężczyźni umówili się, że sfingują rozbój, a skradzioną gotówkę przywłaszczą na własne potrzeby. Nie wiedzieli jednak, że lubańscy policjanci zniweczą ich plany.

W ten sposób zatrzymani zostali dwaj mieszkańcy Lubania w wieku 31 i 34 lata. Policjanci w trakcie czynności odzyskali i zabezpieczyli całość skradzionego mienia, by następnie przekazać je właściwemu dysponentowi. Obaj mężczyźni po nocy spędzonej w policyjnej celi trafili na przesłuchanie do prokuratury. Pomysłodawca napadu usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o przestępstwie, którego nie popełniono, przywłaszczenie pieniędzy oraz zeznania nieprawdy za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Pomocnik listonosza usłyszał zarzut kradzieży, zagrożony karą do 5 lat więzienia. - komentuje lubańska policja.

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również