Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu prowadzą intensywne kontrole na drogach dojazdowych do Niemiec. Tylko wczoraj (01.11) zatrzymali 8 obywateli Syrii, 6 Afgańczyków, 5 Kongijczyków, Kameruńczyka i dwóch obywateli Komorów, którzy niezauważeni usiłowali przedostać się nielegalnie do Niemiec.
Busem na czeskich numerach rejestracyjnych podróżowało 14 cudziemców
Pierwsza grupa zatrzymana została na jednej z licznych, lecz mniej uczęszczanych dróg do Niemiec. Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie zauważyli na tej drodze mercedesa na czeskich numerach rejestracyjnych, którego kierowca na widok mundurowych gwałtowanie zawrócił. Funkcjonariusze dali sygnał kierowcy do zatrzymania pojazdu. Kierowca zatrzymał auto i uciekł do pobliskiego lasu. Jak się następnie okazało powodem ucieczki kierowcy byli pasażerowie, których zamierzał podwieźć w dogodne miejsce do przekroczenia granicy państwowej. Po otwarciu busa okazało się, że podróżuje nim 14 cudzoziemców. Ośmiu z nich podawało się za obywateli Syrii, natomiast pozostali za obywateli Afganistanu. Tylko trzech cudzoziemców nie posiadało przy sobie dokumentów. Pozostałe osoby miały paszporty, w których zamieszczone były rosyjskie wizy turystyczne - informuje mjr SG Joanna Konieczniak, oficer prasowy NOSG.
Cudzoziemcy zostali zatrzymani za przekroczenie granicy państwowej wbrew przepisom z Białorusi oraz za usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy z Polski do Niemiec, a także za nielegalny pobyt w naszym kraju. Z cudzoziemcami prowadzone są dalsze czynności z udziałem tłumaczy.
Celowo wjechał w bariery energochłonne na autostradzie A4
Tego samego dnia funkcjonariusze Straży Granicznej ze Zgorzelca realizując kontrole na autostradzie A4 wytypowali i skierowali do kontroli jadące w kierunku granicy z Niemcami auto osobowe. Kierowca dostał czytelne znaki by kierował się na pobliski MOP, jednakże zamiast jechać zgodnie z poleceniem funkcjonariuszy Straży Granicznej, gwałtownie wjechał w barierki energochłonne na pasie awaryjnym.
Wysiadł z auta i uciekł do pobliskiego lasu, pozostawiając samochód i jak się następnie okazało 8 pasażerów na autostradzie. Funkcjonariusze SG widząc zdarzenie natychmiast ruszyli w kierunku porzuconego pojazdu sprawdzić, czy w wyniku kolizji nikt nie ucierpiał. Pojazdem podróżowało 8 cudzoziemców. Żadnemu z nich nic się nie stało i na miejsce zdarzenia nie trzeba było wzywać karetki pogotowia. Podczas kontroli okazało się, ze żaden z cudzoziemców nie posiadał przy sobie dokumentów tożsamości. Pięciu cudzoziemców twierdziło, że są obywatelami Konga, jeden podawał się za Kameruńczyka, natomiast dwóch twierdziło, że pochodzi z Komorów - wyspiarskiego państwa w północnej części Kanału Mozambickiego - informuje major Konieczniak.
Na miejsce zdarzenia wezwany został także patrol z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Zgorzelcu, który po wykonaniu czynności zabezpieczył pojazd.
Cudzoziemcy zostali zatrzymani za usiłowanie niezgodnego z prawem przekroczenia granicy państwowej oraz za nielegalny pobyt w Polsce. W dalszym ciągu prowadzone są z nimi czynności identyfikacyjne i procesowe z udziałem tłumaczy.