NaStyku.pl

Krok od tragedii. Zatrucia tlenkiem węgla w Zgorzelcu

Tlenek węgla, potocznie zwany czadem może okazać się śmiertelnym zabójcą. Pierwsze objawy zatrucia są niepozorne, dlatego wiele osób je lekceważy. To duszność, bóle i zawroty głowy, senność oraz nudności.
Czujnik tlenku węgla może uratować życie. Cena zakupu tego urządzenia to około 100 zł
Czujnik tlenku węgla może uratować życie. Cena zakupu tego urządzenia to około 100 zł

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu informuje o kolejnych przypadkach zatruć tlenkiem węgla, do których doszło w ostatnich dniach tylko na terenie Zgorzelca. Strażacy interweniowali aż trzy razy. A poszkodowani mogą mówić o wielkim szczęściu. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do pierwszej interwencji doszło 4 lutego 2019 r. w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ul. Tuwima w Zgorzelcu. Zgłaszający poinformował strażaków, że około godziny 12.00 z łazienki zabrano nieprzytomną kobietę do szpitala. Mężczyzna otrzymał informację z SOR w Zgorzelcu, że córka podtruła się tlenkiem węgla. Zaniepokojony wezwał straż pożarną i poprosił o dokonanie pomiaru zawartości CO w mieszkaniu.

Kilka dni później, 9 lutego przy ul. Norwida lokatorka mieszkania w budynku wielorodzinnym zadzwoniła na numer alarmowy i poinformowała służby, że włączył się jej czujnik tlenku węgla, który wskazał 110 ppm. Jeszcze przed przyjazdem straży kobieta zaczęła wietrzyć mieszkanie. W trakcie prowadzonych działań odkręcono kurek z ciepłą wodą, po chwili przepływu wody piecyk gazowy zgasł, a urządzenie pomiarowe wykazało obecność tlenku węgla na poziomie 87ppm. Przybyłe na miejsce pogotowie gazowe zakręciło dopływ gazu do piecyka i zaleciło sprawdzenie urządzenia, przewodów wentylacyjnych i kominowych.

10 lutego straż pożarna otrzymała kolejne zgłoszenie. Tym razem czad wydobywał się w mieszkaniu przy ul. Konarskiego. W mieszkaniu zasłabła 27-letnia kobieta oraz 4-letnie dziecko. Obydwoje przebywali w łazience. Kierujący działaniami ratowniczymi zarządził opuszczenie mieszkania przez osoby przebywające w lokalu. Pomiar tlenku węgla wskazał 97 ppm. Ratownicy medyczni zabrali łącznie trzy osoby do szpitala. Pracownicy pogotowia gazowego przeprowadzili pomiary i stwierdzili nieszczelność instalacji gazowej. Odłączyli zasilanie gazowe przy liczniku i zalecilipoprawę instalacji i zgłoszenie naprawy do zakładu gazowniczego w celu odbioru przyłącza.

Jak wskazuje mł. bryg. Hubert Jarosz, oficer prasowy KP PSP Zgorzelec, powyższe przykłady wskazują, że pomimo akcji prewencyjnych, wciąż dochodzi do pożarów i zatruć, w tym ze skutkiem śmiertelnym. Strażacy spieszą z ratunkiem, gaszą pożary, udzielają pomocy poszkodowanym i… nie zawsze udaje im się uratować życie i dobytek. Dlatego niezależnie od prowadzonych akcji ratunkowych, intensyfikują działania o charakterze prewencyjnym, wyczulają i ostrzegają. Dla sprawy podniesienia poziomu bezpieczeństwa ważne jest również instalowanie niedrogiego, a jakże skutecznego urządzenia jakim jest czujka dymu i tlenku węgla. To także wyczulenie na dramatyczne skutki funkcjonowania niesprawnych urządzeń grzewczych jak np. instalowanych w łazienkach popularnych gazowych przepływowych podgrzewaczy wody. Przyczyną tragedii jest zatykanie otworów wentylacyjnych, brak sezonowej kontroli kominów itp.

Strażacy KP PSP Zgorzelec przypominają

  • Każdego roku w naszych mieszkaniach i domach powstaje kilkadziesiąt tysięcy pożarów i kilka tysięcy zdarzeń, gdzie dochodzi do emisji tlenku węgla. Nasz dom jest miejscem, w którym każdy z nas czuje się najbezpieczniej. Pomimo tego, to właśnie tam ginie największa liczba osób, a ofiarami pożarów są najczęściej ich sprawcy.
  • Tlenek węgla to bardzo trujący gaz. Nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły. Tlenku węgla NIE usłyszysz! NIE zobaczysz! NIE poczujesz!
  • W okresie grzewczym wzrasta ryzyko powstania pożarów i zatruć tlenkiem węgla w budynkach mieszkalnych. Źródłem emisji tlenku węgla są urządzenia grzewcze opalane drewnem, węglem, gazem, olejem opałowym.
  • Co roku, a tym bardziej przed rozpoczęciem sezonu grzewczego należy wykonać obowiązkowe okresowe przeglądy i czyszczenie przewodów kominowych oraz sprawdzenie instalacji wentylacyjnej.
  • Państwowa Straż Pożarna rekomenduje instalowanie czujek dymu i tlenku węgla.
  • Państwowa Straż Pożarna przypomina o obowiązku właściwego utrzymania stanu technicznego czujek dymu i tlenku węgla (m.in. wymianę baterii). Osobom starszym strażacy gotowi są pomóc w zamontowaniu danej czujki lub wymianie w nich baterii.
  • Zwracamy uwagę na fakt, że czujka tlenku węgla nie zastępuje przeglądu technicznego przewodów wentylacyjnych i kominowych.

Skąd się bierze czad i dlaczego jest tak niebezpieczny?

Czad, czyli tlenek węgla powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest:

  • bezwonny,
  • bezbarwny,
  • pozbawiony smaku.

Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w hemoglobinie (czerwonych krwinkach), powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć.

Co jest główną przyczyną zatruć tlenkiem węgla?

Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z:

  • nieszczelności,
  • braku konserwacji, w tym czyszczenia,
  • wad konstrukcyjnych,
  • niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.

Zgodnie z § 34 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7.06 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109 poz.719), w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:

  • cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
  • dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
  • co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
  • co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.

Z kolei art. 62 ust. 1 pkt 1 c ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz.1624) zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).

Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?

  1. Systematycznie czyść, sprawdzaj szczelność i wykonuj przeglądy techniczne przewodów kominowych.
  2. Użytkuj tylko sprawne techniczne urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta.
  3. Nie zasłaniaj i nie przykrywaj urządzeń grzewczych.
  4. Nie zaklejaj i nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych.
  5. W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdź poprawność działania wentylacji, nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację.

Nie bagatelizuj objawów takich jak: bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie, przyspieszona czynność serca, mogą one być sygnałem, że ulegamy zatruciu tlenkiem węgla. W takiej sytuacji natychmiast przewietrz pomieszczenie, w którym się znajdujesz i zasięgnij porady lekarskiej.

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również