NaStyku.pl

Kontrabanda – zamiast do nielegalnej sprzedaży trafiła do magazynu celników

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej przechwycili na autostradzie A4 transport 1,8 tony suszu tytoniowego. Tego samego dnia mundurowi na targowisku w Sieniawce wykryli ponad 60 tys. szt. papierosów.
Zatrzymany na A4 nielegalny transport z suszem tytoniowym / fot. NOSG
Zatrzymany na A4 nielegalny transport z suszem tytoniowym / fot. NOSG

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu oraz Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali na autostradzie A4 transport 1800 kg suszu tytoniowego o szacunkowej wartości 908 tys. zł. Przewoźnik nie zgłosił towaru podlegającego monitorowaniu w systemie SENT. Za to przewinienie grozi mu kara grzywny w wysokości 20 tys. zł. W zatrzymanej ciężarówce nie było również geolokalizatora. Za to 32-letni kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 7 tys. zł. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Dolnośląski Urząd Celno-Skarbowy.

Zatrzymany na A4 nielegalny transport z suszem tytoniowym / fot. NOSG

Zatrzymany na A4 nielegalny transport z suszem tytoniowym / fot. NOSG

Tego samego dnia w ramach rutynowej kontroli na targowisku w Sieniawce, funkcjonariusze KAS ze Zgorzelca ujawnili ponad 60 tys. sztuk papierosów i ponad 36 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy.

Mundurowi zwracają uwagę, że wyroby tytoniowe, które pochodzą z nielegalnej produkcji, nie spełniają norm jakościowych, dodatkowo w swoim składzie mogą zawierać toksyczne substancje jak azbest, spleśniały tytoń, pocięte liście i inne odpady.

Zatrzymane papierosy na targowisku w Sieniawce / fot. KAS

Zatrzymane papierosy na targowisku w Sieniawce / fot. KAS

 

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również