NaStyku.pl

Jaka będzie przyszłość Bogatyni za 25 lat?

Fundacja "Rozwój TAK – Odkrywki NIE" oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA skierowały do władz województwa, powiatu zgorzeleckiego i Bogatyni list otwarty dotyczący transformacji energetycznej regionu.
Teraz jest szansa, aby przygotować się do zmian
Teraz jest szansa, aby przygotować się do zmian

Proces wydobycia węgla brunatnego zakończy się najpóźniej za 25 lat – takie są prognozy. Co stanie się z miastem po tym okresie? Prezes Fundacji "Rozwój TAK – Odkrywki NIE" Tomasz Waśniewski oraz prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA Radosław Gawlik wystosowali do władz województwa, powiatu zgorzeleckiego oraz Bogatyni list otwarty, w którym zachęcają do udziału w spotkaniach "Platformy Transformacji" w Brukseli, podczas których prezentowane będą środki i narzędzia dla sprawiedliwej transformacji regionów górniczych. Autorzy listu zaznaczają, że w ramach unijnej platformy transformacyjnej Bogatynia ma realną szansę przygotować się do końca ery węgla, a także uniknąć scenariusza Wałbrzycha z lat 90-tych XX wieku.

Województwo dolnośląskie oraz jego władze różnych szczebli brały już udział w spotkaniach Platformy w 2018 r. Teraz przychodzi czas na Zagłębie Turoszowskie oraz region Bogatyni, który jest silnie ekonomicznie i społecznie uzależniony od jednego rodzaju przemysłu – wydobycia i spalania węgla brunatnego, mimo iż widoki na kontynuację tego scenariusza są coraz bardziej niepewne – zaznaczają autorzy listu.

Pełna treść listu

Teraz jest szansa, aby przygotować się do zmian

Transformacja energetyczna w Polsce trwa i nabiera tempa. Górny Śląsk oraz Konińskie Zagłębie węgla brunatnego już korzystają z pomocy merytorycznej i finansowej umożliwianej przez "Platformę transformacji dla regionów węglowych" Unii Europejskiej. UE stwarza warunki wrażliwym regionom, w których miejsca pracy oraz dochody dla samorządów są mocno uzależnione od regionalnego przemysłu paliw kopalnych.

Zmiany czekające Polskę w związku z pilną ochroną klimatu oraz – co pozytywne i obiecujące w tym całym procesie – z błyskawicznym rozwojem tanich i ekologicznych źródeł energii, nie ominą też Bogatyni. Zagłębie Turoszowskie dzięki współpracy w ramach unijnej platformy transformacyjnej ma realną szansę przygotować się do końca ery węgla i, co ważne, uniknąć scenariusza Wałbrzycha z lat 90-tych XX wieku. Upadek tego górniczego miasta miał miejsce w innych warunkach politycznych i ekonomicznych. Najgorsze było jednak to, że zmiana przyszła nagle, bez przygotowania, co wiązało się ze stratami społecznymi i ekonomicznymi na ogromną skalę.

Dzisiaj sytuacja polityczna i gospodarcza jest bez porównania lepsza, jednak niech przykład Wałbrzycha pozostanie przestrogą. Platforma transformacji dla regionów węglowych daje możliwość nie tylko odpowiednio wczesnego przygotowania się do zmiany, ale też zapoznania się ze społecznościami węglowymi z innych części Polski i Europy, z ich problemami oraz doświadczeniami. Następną szansą na włączenie się w jej prace będzie spotkanie w Brukseli 8 i 9 kwietnia 2019 r. Partycypacja w tym spotkaniu jest korzystna także dlatego, że właśnie rozpoczyna pracę nowy sekretariat Platformy, a także prezentowane będą nowe środki i narzędzia dla sprawiedliwej transformacji regionów górniczych.

Województwo dolnośląskie oraz jego władze różnych szczebli brały już udział w spotkaniach Platformy w 2018 r.[1] Teraz przychodzi czas na Zagłębie Turoszowskie oraz region Bogatyni, który jest silnie ekonomicznie i społecznie uzależniony od jednego rodzaju przemysłu – wydobycia i spalania węgla brunatnego, mimo iż widoki na kontynuację tego scenariusza są coraz bardziej niepewne. Nowy blok energetyczny elektrowni Turów czeka na wydobycie węgla z powiększonej odkrywki, aczkolwiek dzisiaj wcale nie jest pewne, czy ta w ogóle powstanie. Inwestor zakłada dziś bardzo optymistyczną i nieostrożną strategię, tzn. przyjmuje, że do wydobycia węgla dojdzie, a co więcej, że potrwa ono do 2044 roku. Plany te "wiszą na włosku", co powoduje napięcia społeczne, ale co gorsza powodują one wypieranie możliwości niepomyślnej dla przedsiębiorstwa wersji wypadków. Władze miasta i regionu jak dotąd nie mają planu B dla strategii węglowej Bogatyni, mimo iż wiele wskazuje, że strumień dochodów z tytułu obecności kopalni i elektrowni na terenie miasta potrwa nie 26, ale  co bardzo prawdopodobne  zaledwie 10 lat.

Unia Europejska, do której należy Polska, jest zdecydowana drastycznie zmniejszyć emisje dwutlenku węgla już w ciągu następnych 10 lat. Poza tym w związku z rozwojem tańszych odnawialnych źródeł energii, nowych technologii magazynowania energii, zarówno w Polsce jak i u naszych sąsiadów energetyka węglowa będzie miała coraz większe problemy z osiągnięciem zysku bez subsydiów. O te ostatnie w związku z prawodawstwem UE, określającym dopuszczalne formy pomocy publicznej, będzie coraz trudniej.

Proces transformacji jest nie tylko pożądany, ale także akceptowany przez Polaków, o czym świadczy najlepiej przystąpienie do platformy transformacyjnej regionu śląskiego, a także jednego z największych zagłębi węgla brunatnego w Polsce – regionu konińskiego. Wcześniej do platformy przystąpiły władze województwa i miasta Konin, a dzisiaj taką wolę wyraża sam koncern wydobywczy, czyli ZE PAK S.A.

6 marca 2019 r. spółka poinformowała o udziale w procesie sprawiedliwej transformacji energetycznej Regionu Wielkopolski Wschodniej[2]ZE PAK SA ("Spółka"), mając świadomość wyzwań jakie stawia proces transformacji energetycznej Regionu Wielkopolski Wschodniej ("Region"), zdecydowała się podjąć określone kroki by być częścią tego procesu i w optymalny sposób wykorzystać potencjał jakim dysponuje Grupa Kapitałowa ZE PAK S.A. ("Grupa"). Celem jest opracowanie koncepcji i realizacja inwestycji, które dadzą impuls do rozwoju Grupy w nowych obszarach działalności. Spółka zamierza uczestniczyć w przygotowaniu inicjatyw skierowanych do Regionu związanych z procesem transformacji energetycznej. W szczególności chodzi o współpracę w zakresie uczestnictwa Regionu w ramach Platformy Wsparcia Regionów Górniczych ("Platforma Węglowa" – "Coal Platform").

Dzisiaj ZE PAK  nie licząc na wsparcie państwa  podejmuje kroki, jakie od wielu lat rekomendowały organizacje pozarządowe  a wśród nich Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia i Fundacja "Rozwój TAK – Odkrywki NIE". Na takie decyzje wpłynęły zapewne kalkulacje finansowe, ale także godne uwagi proaktywne działania spółek energetycznych, dbających o przyszłość i stałość zatrudnienia oraz o rozwój regionu, w którym działają.

Globalna transformacja energetyki przenosi się dzisiaj na całą gospodarkę, a konkurencja zaczyna napędzać postęp technologiczny, najszybszy w całej historii energetyki. Na tym zaczynają korzystać różne kraje Unii, gospodarstwa domowe, przemysł i cała gospodarka. Dzisiaj jest szansa dla samorządów, aby wykorzystały okazję, jaką stwarza UE oraz platforma transformacji. Polska jako kraj wciąż jeszcze kreśli scenariusze dla energetyki węglowej, jednak w tym samym czasie regiony i samorządy wybiegają myślą do przodu i już teraz przygotowują się do zmian, które nieuchronnie nadejdą.

Na  następnym spotkaniu platformy w Brukseli nie może więc zabraknąć, oprócz województwa dolnośląskiego, władz Bogatyni i powiatu zgorzeleckiego, które z pewnością dbają o przyszłość regionu, dla dobra którego postanowiły podjąć działalność publiczną.

Niżej podpisane organizacje, zgodnie z deklaracją ze spotkania w dn. 06.02.2019 r. w Bogatyni, gotowe są udzielić pomocy w procesie transformacji na szczeblu krajowym i unijnym.

Fundacja RT-ON – prezes Tomasz Waśniewski

Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA – prezes Radosław Gawlik

Wrocław,  14  marca 2019 r.

Adresatami listu otwartego są:

  • Burmistrz Miasta i Gminy Bogatynia Wojciech Błasiak
  • Przewodnicząca Rady Miejskiej w Bogatyni Dorota Bojakowska
  • Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Bogatyni Artur Oliasz
  • Starosta Powiatu Zgorzeleckiego Artur Bieliński
  • Przewodnicząca Rady Powiatu Zgorzeleckiego Małgorzata Sokołowska
  • Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski
  • Przewodniczący Sejmiku Samorządowego Województwa Dolnośląskiego Andrzej Jaroch
  • Dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego Maciej Zathey
Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również