Okres jesienno-zimowy jest szczególnie trudny dla pieszych oraz rowerzystów. Wcześnie zapadający zmierzch, zmienne warunki atmosferyczne, godziny szczytu, ubrani w ciemną odzież piesi, pośpiech oraz brak koncentracji – to bardzo niebezpieczne połączenie, które często skutkuje zwiększoną liczbą wypadków drogowych. Prawdopodobnie któryś z wymienionych wyżej czynników był przyczyną dwóch potrąceń, do których doszło w miniony weekend na terenie Zgorzelca. W obu zdarzeniach poszkodowani przechodzili przez oznakowane przejścia dla pieszych.
Do pierwszego wypadku doszło w sobotę 5 stycznia około godziny 18.00 przy ul. Kościuszki (na wysokości ul. Prusa). Z ustaleń mundurowych wynika, że 77-letni kierowca Seata Alhambry potrącił przechodzącego przez oznakowane przejście dla pieszych 42-letniego mieszkańca naszego powiatu. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, a obrażenia, których doznał skutkują rozstrojem zdrowia powyżej 7 dni.
W niedzielę 6 stycznia po godzinie 18.00 policja została poinformowana o kolejnym potrąceniu pieszego. Tym razem przy ul. Armii Krajowej, w pobliżu skrzyżowania z ul. Reja. Sprawcą okazał się 79-letni kierowca Skody Rapid, który nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącej przez jezdnię 79-letniej kobiecie. Zdarzenie to zakwalifikowano jako wypadek, ponieważ, podobnie jak w poprzednim przypadku, leczenie obrażeń wymaga co najmniej tygodniowego pobytu w szpitalu.
Wśród mieszkańców miasta pojawiły się komentarze, że na przyczynę opisanych wyżej zdarzeń może wpływać także wiek sprawców. Obaj kierowcy byli po siedemdziesiątce. I choć przy tego typu wypadkach z udziałem osób starszych zawsze podnoszony jest argument bezpieczeństwa, to nasze prawo nie ma ustalonej górnej granicy wieku kierowcy. Zgodnie z przepisami, jeżeli prawo jazdy wydane zostało bezterminowo, nie ma żadnych regulacji każących weryfikować kierowcę w przyszłości. Nawet za 20, 30 czy 40 lat, zgodnie z prawem można dalej prowadzić pojazdy. Warunek jest jeden – sprawny technicznie pojazd. A czy to dobrze, czy źle nadal pozostaje sprawą dyskusyjną…
Zawsze przy potrąceniach policjanci przypominają o noszeniu elementów odblaskowych. Każdy pieszy, rowerzysta, a także kierowcy innych jednośladów, powinni pamiętać o swoim bezpieczeństwie i zadbać o to, aby być widocznym na drodze. Kamizelka odblaskowa, breloczek czy nawet zwykła latarka sprawią, że poruszając się przy słabo oświetlonej drodze będą lepiej widoczni dla nadjeżdżającego kierowcy. Co prawda przepisy ruchu drogowego nie nakładają obowiązku noszenia odblasków w obszarze zabudowanym, to jednak w dużym stopniu poprawiają one widoczność, dając kierowcom cenny czas na podjęcie prawidłowej reakcji – często ratującej zdrowie i życie.