Od początku istnienia Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała już ponad miliard złotych. Magiczna granica została przekroczona podczas 27. finału, kiedy po godzinie 19.00 na liczniku fundacji pojawiło się dokładnie 49 mln. Obecnie suma ta wzrosła do 92 143 798 zł. Dokładną kwotę, jaką udało się zebrać poznamy tradycyjnie na początku marca, po zakończeniu wszystkich licytacji.
Dla dzieci małych i bez focha
W tym roku zbierano pieniądze na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla 50 specjalistycznych szpitali dziecięcych. W kwestę jak zwykle włączyli się mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego, którzy mimo niesprzyjającej pogody i niedzieli bez handlu, nie zawiedli. Według wstępnych szacunków, w całym powiecie zgorzeleckim zebrano około 224 798 zł.
Licytacje w Zgorzelcu
Zgorzelec na konto WOŚP przekaże 58 391 zł, z czego 15 973,30 pochodzi z licytacji. Emocje podczas aukcji sięgały momentami zenitu. I nie ma co się dziwić, bo było o co walczyć! Rękawice bokserskie z autografem Tomasza Adamka sprzedano za 750 zł, natomiast rękawica z podpisami Wojciecha Wierzbickiego, Michała Materli i Artura Szpilki poszła za 350 zł. Nowego właściciela ma także podarowany na licytację stuletni saksofon tenorowy, za który do skarbonki wrzucono 1,4 tys. zł. Mieszkańcy Zgorzelca ostro walczyli również o voucher, ufundowany przez Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej, na całodniowe użytkowanie auta elektrycznego. Wylicytował go koordynator Zklastra Albert Gryszczuk, który zapłacił za niego 1 tys. zł i przekazał do dalszej licytacji. Ostatecznie kupiono go za 100 euro. Za prace podopiecznych pracowni plastycznej "Pod Kopułą" udało się łącznie uzyskać ponad 2,5 tys. zł. Zawzięta walka toczyła się również o pluszowego Misia Floriana, podarowanego przez Ochotniczą Straż Pożarną w Trójcy. Jego wartość osiągnęła 670 zł. Jak co roku, swoją cegiełkę dołożyli seniorzy z Miejskiego Klubu Seniora, którzy podczas zorganizowanego balu charytatywnego zebrali i przekazali na rzecz fundacji 622 zł. Podczas kwesty było bezpiecznie, a policjanci odnotowali dwie kradzieże wośpowych puszek ze sklepów sieci Żabka, które samodzielnie zbierały datki (nie należały one do zgorzeleckiego sztabu). Jedną z nich wyrzucono przy ul. Bohaterów Getta. Złodziejem okazał się 27-latek, który szybko został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Miasto Zgorzelec
Rekordy w Bogatyni, Zawidowie, Pieńsku i Węglińcu
Wśród sztabów działających na terenie powiatu zgorzeleckiego od kilku lat prym wiedzie Bogatynia, której w tym roku udało się zebrać 75 984,28 zł, co oznacza, że pobito zeszłoroczny wynik o ponad 10 tys. zł. Serca i portfele otworzyli również zawidowianie, którzy wrzucili do puszek dokładnie 34 277,62 zł. Pieńsk zakończył finał z kwotą ponad 42 tys. zł. W gminie Węgliniec również zebrano więcej pieniędzy niż w zeszłym roku. Do skarbonek trafiło ponad 15 tys. zł, a w jednej z nich znaleziono także złotą obrączkę ślubną (Jagodzin – 746,77 zł, Stary Węgliniec – około 4,5 tys. zł, Czerwona Woda około 1900 zł, Ruszów około 7,7 tys. zł).
Śmierć, która odebrała radość
To miał być dzień triumfu dobra, miłości i przyjaźni. Radość z finału i kolejnych rekordów zbiórki przerodziła się jednak w smutek i triumf zła. Dzień, który dotychczas był wielkim radosnym świętem przyćmiła ogromna tragedia. Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, zmarł po kilkunastogodzinnej walce o życie, po tym jak na orkiestrowej scenie został zaatakowany przez nożownika. Kilka godzin po jego śmierci, Jurek Owsiak poinformował, że rezygnuje z funkcji prezesa fundacji WOŚP. Jego decyzja jest spowodowana tym, że za śmierć prezydenta została oskarżona fundacja oraz on sam. Uważa, że zbyt dużo jest nienawiści, ataków, obrażania i złego języka. Dodał, że WOŚP jest pięknym dziełem, które pomogło wielu ludziom, ale nie godzi się na tego typu zachowania. Zaznaczył także, że pozostaje z fundacją, nie będzie jednak uczestniczył w procesie decyzyjnym.
Oświadczenie Owsiaka
Zgorzelec solidarny z Gdańskiem
W całej Polsce organizowano spotkania upamiętniające prezydenta Adamowicza i wiece przeciwko przemocy. Takie spotkanie odbyło się także w Zgorzelcu, gdzie przy Krzyżu Milenijnym w milczeniu i zadumie zapalno znicze i świece.
Profil Burmistrza Miasta Zgorzelca Rafała Gronicza
Księga kondolencyjna
To mógł być piękny dzień. Taki, o którym w swoich ostatnich słowach mówił śp. Paweł Adamowicz: "Cudowny dzień dzielenia się dobrem". Niestety, zamiast radości Polska pogrążyła się w żałobie, a finał barwnego festiwalu wspólnoty niespodziewanie stał się tragedią. Wiemy, że tak, jak w całej Polsce, także w Zgorzelcu wiele osób chciałoby móc wyrazić swój żal, czy zwyczajnie złożyć kondolencje bliskim zmarłego, dlatego w dniach 16 – 17 stycznia, w holu Urzędu Miasta, w godzinach pracy, udostępniona będzie księga kondolencyjna, w której wpisu dokonać może każdy, kto odczuwa taką potrzebę.