Sposób działania zawsze jest taki sam. Złodzieje pod osłoną nocy wywiercają otwory w bakach, przelewają paliwo do kanistrów i plastikowych pojemników i odjeżdżają. Nic więc dziwnego, że podczas nocnego patrolu uwagę funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Pieńsku zwrócił zaparkowany na nieoświetlonym miejscu pojazd, obok którego stał mężczyzna z kanistrem.
Z uwagi na późną porę oraz liczne zgłoszenia o kradzieży paliwa policjanci podjęli interwencję. Okazało się, że w samochodzie i obok niego znajduje się kilka beczek z paliwem. W wyniku dalszych czynności ustalono, że pod jedną z ciężarówek znajduje się świeża plama oleju, a wlew paliwa jest otwarty. Mundurowi obudzili kierowcę, który nieświadomy kradzieży spał – informuje podkom. Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy KPP Zgorzelec.
Po sprawdzeniu okazało się, że sprawcy ukradli ze zbiorników 350 litrów oleju napędowego o wartości 1,8 tys. zł. Część beczek ze skradzionym towarem znajdowała się już w pojeździe należącym do jednego z mężczyzn. 41-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego i 31-letni mieszkaniec powiatu lubańskiego zostali zatrzymani i przewiezieni do zgorzeleckiej komendy. Za popełnione przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.