NaStyku.pl

248 kierowców przebadanych na zawartość alkoholu

Zgorzeleccy policjanci podsumowali akcję pod nazwą „Trzeźwy poranek”. Przez kilka godzin mundurowi przebadali pod kątem alkoholu 248 kierowców. Jakie są efekty?
Trzeźwy poranek 2020 w powiecie zgorzeleckim / fot. KPP Zgorzelec
Trzeźwy poranek 2020 w powiecie zgorzeleckim / fot. KPP Zgorzelec

We wtorek (1.12) od wczesnych godzin porannych policjanci ruchu drogowego zgorzeleckiej komendy przeprowadzili akcję pod nazwą „Trzeźwy poranek”. Głównym celem policyjnych działań była poprawa bezpieczeństwa użytkowników dróg i eliminowanie z ruchu tych, którzy stwarzają realne zagrożenia, przede wszystkim nietrzeźwych kierowców.

Przez kilka godzin mundurowi przebadali 248 kierowców. Wszyscy byli trzeźwi. Podczas kontroli okazało się jednak, że 3 kierowców prowadziło swoje pojazdy pomimo sądowych zakazów, a 1 pomimo cofniętych przez starostę uprawnień.

Przypominamy, że w przypadku kierowania pojazdem po wydaniu przez sąd zakazu do kierowania pojazdami sprawca odpowiada za przestępstwo i może trafić do więzienia nawet na 5 lat i otrzymać dodatkowo karę dożywotniego zakazu kierowania pojazdami – zaznacza podkom. Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy KPP Zgorzelec.

Jaka kara za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości? Sąd może orzec karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

fot. eLuban.pl

Volkswagen przeleciał kilkadziesiąt metrów i spadł do przydrożnego rowu

Życie
poniedziałek, 18 marca 2024, 10:15
VW najechał na barierę energochłonną i sunąc po niej przeleciał kilkadziesiąt metrów w końcu spadł do przydrożnego rowu i dachując zdemolował płot przydrożnej posesji. Kierowca i pasażer zdołali sami opuścić auto, ale i tak trafili do szpitala.

Zobacz również