NaStyku.pl

Wyłudzili 800 tys. zł podszywając się pod funkcjonariusza CBŚ. Kolejne osoby usłyszały zarzuty

Pod koniec maja informowaliśmy o mieszkance Lubania, która udostępniła oszustom dane do internetowego rachunku bankowego, przez co straciła blisko 800 tys. zł.
Pieniądze
Pieniądze

Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie i przedstawiła zarzuty kolejnym osobom zaangażowanym w ten proceder.

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo w sprawie grupy oszustów, którzy działając tak zwaną metodą „na funkcjonariusza CBŚ” wyłudzili między innymi blisko 800 tys. zł od mieszkanki Lubania. Aktualnie w sprawie zatrzymano i przedstawiono zarzuty czterem kolejnym osobom zaangażowanym w ten proceder.

Pokrzywdzona miała pomóc w tajnej operacji służb specjalnych

Przypominamy, że sprawcy wprowadzili pokrzywdzoną kobietę w błąd przekonując ją, że swoim zachowaniem pomaga w tajnej operacji służb specjalnych. Lubanianka przekazała oszustom dane umożliwiające dostęp do rachunku bankowego za pośrednictwem Internetu. Przestępcy zalogowali się na jej konto i przelali 797 tys. zł na inne rachunki bankowe, założone specjalne do tego celu. Proceder trwał od lutego do maja 2020 r. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze informowała wtedy o zatrzymaniu i tymczasowym aresztowaniu jednego ze sprawców oraz zarzutach i środkach zapobiegawczych dla kolejnych osób, które brały udział w przestępczym procederze.

Zarzuty dla kolejnych zatrzymanych

Ostatnio zatrzymano czworo kolejnych podejrzanych (trzech mężczyzn i kobietę w wieku od 21 do 28 lat). To mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego, w tym jeden obywatel Szwecji.

Werbowali oni inne osoby, które na polecenie podejrzanych zakładały rachunki bankowe, na które przelewano pieniądze wyłudzone od pokrzywdzone. Ostatecznie, pozyskane w ten sposób środki, były wypłacane z bankomatów na terenie Wielkiej Brytanii. Jeden z zatrzymanych zajmował się także odbieraniem paczek z pieniędzmi od nieustalonych dotychczas osób i przekazywał je innym podejrzanym – wyjaśnia prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Śledztwo jest rozwojowe

Zatrzymani usłyszeli zarzut udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także popełnienie wspólnie i w porozumieniu przestępstwa oszustwa powodującego utratę mienia znacznej wartości. Są to czyny zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała wobec podejrzanych skuteczne wnioski o ich tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania.

Porozmawiaj z rodzicami, dziadkami, sąsiadami…

Oszustwa na "wnuczka", "policjanta", "funkcjonariusza CBŚ" czy administratora. Sposobów na wyłudzenia pieniędzy, najczęściej od osób starszych jest wiele. Przestępcy wymyślają nowe metody, podszywając się pod osoby, które budzą zaufanie.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

  1. Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
  2. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
  3. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
  4. W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

Sprawcy wyłudzeń działają w ramach zorganizowanych grup przestępczych. Tworzą rozbudowane struktury, w których każdy pełni określoną rolę. Wykrywanie sprawców tego typu oszustw jest trudne z kilku powodów.

Po pierwsze są to grupy międzynarodowe. Członkowie wykonują telefony z zagranicy, zmieniają numery telefonów i karty SIM – przez to trudno jest ich namierzyć. Na ofiary typują osoby starsze, samotne. Dobierają ofiary choćby na podstawie listy z książki telefonicznej. Osoby, które spotykają się z ofiarami aby odebrać pieniądze, są często nieświadome swojej roli w przestępczym procederze.

Kolejnym problemem jest to, że osoby pokrzywdzone nie są często w stanie przywołać w pamięci danych, które wymieniali oszuści. Nie mogą sobie przypomnieć  wyglądu sprawców, i nie potrafią rozpoznać ich po głosie.

Policjanci zatrzymują kolejne osoby zajmujące się oszustwami jednak na miejsce jednej rozbitej grupy oszustów pojawiają się kolejne. Tym ważniejsze jest więc, aby jak największa liczba osób, zwłaszcza starszych, miała świadomość tego, w jaki sposób działają przestępcy i jak uchronić się przed kradzieżą.

Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy, jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy też uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.

 

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

fot. KPP Zgorzelec

Zawidów: Kompletnie pijany kierowca doprowadził do kolizji

Życie
środa, 27 marca 2024, 08:59
Policjanci z Posterunku Policji w Zawidowie zatrzymali 47-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który kierował pojazdem marki Mazda pomimo sądowego zakazu i mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Zobacz również