NaStyku.pl

Umowa zlecenie a pożyczka

Zdarza się, że niezależnie od typu umowy jaki mamy pojawia się konieczność zaciągnięcia pożyczki. Różne sytuacje losowe sprawiają, że zadajemy sobie pytanie: Czy mogę dostać pożyczkę pracując na umowie zlecenie? Odpowiedź brzmi: tak. Trzeba jednak troszkę

Gdzie i na jakich zasadach?

Przede wszystkim wiele firm pozabankowych oferujących chwilówki przyznaje pożyczki na ten typ umowy. Niechętnie, bo często wiąże się to z małymi dochodami, niepewnością zatrudnienia, dużym prawdopodobieństwem niespłacalności, ale mimo wszystko. Często nie trzeba okazywać nawet dokumentów, wystarczy wypełnić formularz strony, na jakiej chcemy wziąć chwilówkę, potwierdzić dane osobowe, mieć czyste konto BIK i biurach informacji gospodarczej czy KRD (są wyjątki) i to wszystko! Jeśli dobrze się rozejrzymy możemy znaleźć oferty od 100 do nawet 4000 zł. Takie kwoty z pewnością wystarczą na niespodziewane wydatki. Na oddanie pieniędzy mamy miesiąc, a w niektórych przypadkach nawet 45 lub 60 dni. Kwotę otrzymamy w 60 minut. Wszystko brzmi pięknie, ale jest pewien haczyk. Bezpieczeństwo.

Jak wybrać firmę?

Na rynku jest od zatrzęsienia firm oferujących chwilówki dla osób pracujących na umowę zlecenie, problemem jest natomiast bezpieczeństwo i jakość usług. Bez sensu jest metoda prób i błędów,  łatwo jet się przejechać. Składanie wniosków jest czasochłonne i możemy zostać wielokrotnie odrzuceni. Firmy takie jak Extraportfel, Money Man czy Wandoo oferują takie pożyczki. Zamiast sprawdzać każdą z nich, skorzystajmy z porównywarek pożyczkowych, gdzie znajdziemy opinie o wielu firmach, łatwo wybierzemy taką, która spełnia nasze potrzeby. Pożyczka na lowcachwilowek.pl jest oceniana zarówno przez użytkowników jak i przez portal, dlatego mamy pewność, że to dobra oferta. Pamiętajmy, żeby zawsze w decyzji uwzględnić nasz przychód. To nasz domowy budżet powie nam na jak dużą pożyczkę możemy sobie pozwolić. Na spłatę mamy aż (lub tylko) 30, 45 i 60 dni!

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również