NaStyku.pl

Ukradli 6,5 mln euro. Mieszkańcy Zgorzelca podejrzani o skok stulecia na terenie Niemiec

Do kradzieży stulecia doszło w Urzędzie Celnym w Emmerich w niedzielę 1 listopada 2020 roku. Jak podaje Gazeta Wyborcza, po 1,5 roku śledczym udało się ustalić, że za tym skokiem stoi czworo mieszkańców Zgorzelca.
Shutterstock
Shutterstock

Jak informuje portal eLuban.pl za Gazetą Wyborczą pieniądze zniknęły z Urzędu Celnego w Emmerich w niedzielę 1 listopada 2020 roku. Złodzieje wywiercili otwór w ścianie używając wiertła rdzeniowego, które skrawa cienki pierścień materiału, a pozostający w środku rdzeń wypycha. Zastosowanie takiego wiertła pozwoliło na wywiercenie otworu o dużej średnicy, dzięki temu złodzieje szybko i sprawnie dostali się do skarbca.

Według dziennikarzy Gazety Wyborczej, złodzieje mieli w Urzędzie Celnym informatora, który przekazał im, że w sejfie jest 500 tys. euro, faktycznie w workach było dużo więcej, bo aż 6,5 mln.

Włamywacze pozostawili niewiele śladów. Po tym jak ujawniono informacje o opróżnieniu celnego sejfu jeden z prokuratorów miał powiedzieć, że było to profesjonalnie przygotowane przestępstwo. W ręce policji trafiło tylko jedno zdjęcie osoby podejrzanej o włamanie. Postawny mężczyzna z brodą, ubrany na czarno wydał się podejrzany jednemu z mieszkańców, który zrobił mu niewyraźne zdjęcie. Niestety jego publikacja w mediach nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Według dziennikarzy Gazety Wyborczej sprawa ruszyła, gdy o złodziejach zaczęto mówić w półświatku.

Wszystko wskazuje na to, że złodzieje pokłócili się o pieniądze. Jeden z mieszkańców Zgorzelca miał przekazać informatorowi 1,5 mln euro, a przekazał jedynie 500 tys. Z kolei kolegom powiedział, że przekazał całą kwotę. Gdy celnik, który był Polakiem, zorientował się, że został oszukany zaczął szukać kogoś kto odbierze pieniądze, w ten sposób o sprawie dowiedział się półświatek.

Jak ustalili dziennikarze Gazety Wyborczej, parę dni temu w Zgorzelcu zatrzymano w tej sprawie cztery osoby, trzech mężczyzn i kobietę. W tym Daniela L., Polaka pracującego w niemieckim Urzędzie Celnym.

CBŚP, które zatrzymało mężczyzn, dla dobra prowadzonego śledztwa nie udziela informacji. W środę, 11 maja wrocławski sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu całej czwórki podejrzanych.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również