Kradzieże sklepowe to zmora sprzedawców. Przestępcy wykorzystując nieuwagę pracowników sklepów wychodzą z towarem nie płacąc. Zapominają jednak, że większość z nich znana jest zarówno policji, jak i pracownikom ochrony. W ramach prowadzonych czynności procesowych i operacyjnych funkcjonariuszom udaje się zatrzymać większość z nich.
- Tym razem policjanci z Komisariatu Policji w Bogatyni na podstawie zebranych dowodów przedstawili 28-letniemu mieszkańcowi powiatu zgorzeleckiego zarzuty za liczne kradzieże sklepowe. Łupem sprawcy padały artykuły spożywcze, chemiczne i kosmetyki. Łączna wartość skradzionego mienia wyniosła ponad 2 000 zł - informuje kom. Agnieszka Goguł, oficer prasowy KPP w Zgorzelcu.
Mężczyzna ma już na swoim koncie wyroki za przestępstwa przeciwko mieniu za które odbył kary więzienia. Dlatego działając w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu do 7,5 roku więzienia.