8 maja 2019 r. minęła 74. rocznica wyzwolenia byłego obozu jenieckiego w Koźlicach koło Zgorzelca. Trzy lata temu wydarzenie to na stałe wpisało się do lokalnego kalendarza uroczystości poświęconych II wojnie światowej. Wszystko za sprawą Kingi Hartmann-Wóycickiej, której pieczy powierzono to ważne dla nas miejsce pamięci. Tradycyjnie przed Pomnikiem Jeńców Wojennych Stalagu VIII A przypomniano wydarzenia, kiedy żołnierze I Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej wkroczyli na teren obecnego Zgorzelca wyzwalając ostatnich jeńców przebywających na terenie dawnego obozu jenieckiego przeznaczonego dla żołnierzy pokonanych armii. To dobry moment, by krótko przypomnieć historię tego miejsca… Miejsca pamięci, które powinno być szczególnie ważne dla mieszkańców Zgorzelca i Görlitz.
Stalag VIII A
Był jednym z 220 obozów jenieckich powstałych na terytorium Niemiec. Został on utworzony jako obóz przejściowy 26 sierpnia 1939 r. w Görlitz (obecnie Zgorzelec) i podlegał VIII okręgowi wojskowemu z siedzibą we Wrocławiu. Przybyli z końcem września 1939 r. pierwsi polscy jeńcy wojenni zostali początkowo zakwaterowani w namiotach w dulagu i zmuszeni do pracy przy budowie stalagu.
Podczas II wojny światowej, do 8 maja 1945 r., kiedy obóz zlikwidowano, przeszło przez niego łącznie około 120 000 jeńców wojennych różnych narodowości, między innymi Polacy, Francuzi, Belgowie, Słowacy, Jugosłowianie, obywatele Związku Radzieckiego, Włosi, Amerykanie oraz żołnierze brytyjskich sił zbrojnych. Około 10 000 więźniów zmarło z powodu chorób, wycieńczenia, głodu, egzekucji (jeńcy radzieccy i włoscy), a także ciężkich warunków pracy. Jeńcy wojenni byli bowiem wykorzystywani jako siła robocza w prawie wszystkich gałęziach przemysłu na terenie Görlitz i całego regionu.
Wspólna modlitwa
Ważnym elementem uroczystości stała się modlitwa ekumeniczna w intencji ofiar Stalagu VIII A. Odmówili ją Ksiądz Prałat Peter Birkner z Diecezji Görlitz, Dziekan Dekanatu Zgorzelec ks. Jan Kułyna, Proboszcz Parafii Prawosławnej w Zgorzelcu ks. Marek Bonifatiuk, Proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lubaniu ks. Cezary Królewicz.
By pamięć nie przeminęła
Uczestnicy ceremonii podkreślali wagę upamiętniania takich miejsc i przekazywania wiedzy o przeszłości następnym pokoleniom.
(…) Po obozie jenieckim pozostało kilka kamiennych pozostałości, a jego teren porosły brzozy. Niewielka jest też wśród mieszkańców Zgorzelca i Görlitz świadomość tego miejsca. Do znajdującego się tutaj europejskiego Centrum przyjeżdżają natomiast rodziny jeńców z różnych stron świata… Opowiadają o swoich bliskich, czasem płaczą, wzruszeni dziękują za to, ze mogą obejrzeć na tej wystawie kilka zdjęć i zabrać ze sobą skromny folder. Dzisiaj po raz kolejny spotkaliśmy się tutaj, aby pamiętać o tym miejscu. Często jestem pytana, w jakim celu? Dlaczego mamy pamiętać o tym, co skończyło się 74 lata temu? Postanowiłam, że będę odpowiadać na to pytanie również pytaniem – dlaczego mielibyśmy nie pamiętać? Czy naród, społeczeństwo, pojedynczy człowiek może istnieć bez pamięci o przeszłości? Czy można planować przyszłość, a wymazywać przeszłość? – mówiła Kinga Hartmann-Wóycicka, prezes Europejskiego Centrum Pamięć, Edukacja, Kultura.
Uroczystość zakończyła się koncertem. Do muzyki Chopina, Ogińskiego i Paderewskiego zaśpiewała Magdalena Wachowska (mezzosopran) z fortepianowym akompaniamentem Jerzego Owczarza.