Policjanci z dolnośląsko – saksońskiej grupy "Nysa" zatrzymali 36-letniego mieszkańca Zgorzelca, który jak się okazało był prawdziwym narkotykowym "hurtownikiem". W mieszkaniu należącym do zatrzymanego funkcjonariusze zabezpieczyli około 1013 porcji handlowych metamfetaminy i około 315 działek marihuany. Podczas przeszukania pomieszczeń znaleziono także namiot Growbox, walizkę z nawozami oraz sprzęt wykorzystywany do uprawy marihuany, niwelator, elektroniczną wagę służącą do odmierzania porcji oraz inne przedmioty prawdopodobnie pochodzące z kradzieży.
Jak informuje Oficer Prasowy KPP Zgorzelec mł. asp. Agnieszka Goguł, zatrzymany mężczyzna już wcześniej był karany za przestępstwa opisane w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Policjanci na poczet przyszłej kary zabezpieczyli również 3 450 zł. Gotówka może pochodzić z przestępstwa. Obecnie funkcjonariusze ustalają właścicieli odzyskanych przedmiotów.
Zgorzelecka prokuratura przedstawiła 36-latkowi zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Sąd na wniosek prokuratura zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.